Inter Miami buduje markę na piłkarskim rynku. Chce być postrzegany jako modny klub, na którego meczach chętnie pokazują się gwiazdy spoza piłkarskiego świata. Takie postaci, jak zarządzający klubem David Beckham i lider zespołu Lionel Messi, są magnesem dla znanych osób z show-biznesu i sportu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek na meczu Interu Miami pojawiła się Aryna Sabalenka. Przeciwnikiem zespołu z Florydy było Toronto FC, a konfrontacja zakończyła się remisem 1:1. Do bramek strzelali dobrze znani również w Europie - Lionel Messi i Federico Bernardeschi.
Aryna Sabalenka pokazała na Instagramie zdjęcia i nagranie ze stadionu w Miami. Do jednego z nich zapozowała wspólnie z Antonellą Rocuzzo, czyli małżonką Lionela Messiego. Do innego z Davidem Beckhamem, który przyniósł tenisistce prezent. Była to różowa koszulka Interu z nazwiskiem Sabalenka i numerem jeden.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Białorusinka jest drugą gwiazdą tenisa, która w ostatnim czasie kibicowała z trybun Lionelowi Messiemu. Poprzednio na stadionie Interu gościł Novak Djoković z małżonką i dziećmi. Doszło do tego przy okazji turnieju w Miami, którego Serb był finalistą.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
W przypadku Aryny Sabalenki nie trzeba było czekać na podobny zbieg okoliczności, a po prostu na dni wolne w kalendarzu tenisistki. Białorusinka mieszka i trenuje na Florydzie, więc spędza dużą część roku w Stanach Zjednoczonych.
Aryna Sabalenka jest liderką rankingu WTA, a w nim zdetronizowała Igę Świątek. Białorusinka jest aktualnie twarzą kobiecego tenisa. Na stadionie w Miami mogła liczyć na gorące przywitanie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.