To było bardzo wymowne zachowanie. Przed meczem z Japonią niemieccy piłkarze ustawili się do grupowego zdjęcia z zasłoniętymi ustami. Tym samym chcieli zwrócić uwagę na liczne nieprawidłowości towarzyszące mundialowi i skomplikowaną sytuację mniejszości w Katarze.
Czytaj także: Fatalne wieści dla Polski. Zacznie się już w środę!
Niemcy twierdzą, że poprzez zakaz noszenia tęczowych opasek po prostu zamyka się im usta. Tamtejsza federacja ostatecznie odstąpiła od tego pomysłu w kontekście mistrzostw świata w Katarze po tym, jak FIFA ogłosiła, że wykorzystywanie tęczowych symboli będzie karane przez sędziów.
Do bardzo wymownego gestu Niemców podczas programu "Kropka nad i" odniosła się Monika Olejnik. Dziennikarka podziękowała naszym wschodnim sąsiadom za to, co zrobili przed rozpoczęciem spotkania mistrzostw świata z Japonią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Olejnik zasłoniła usta. Gest mówiący więcej niż 1000 słów
Monika Olejnik również zasłoniła usta, a jednocześnie komentowała to, co dzieje się w trakcie mistrzostw świata w Katarze.
W Katarze są łamane prawa człowieka. FIFA powiedziała kapitanom, że nie mogą nosić tęczowych opasek, bo będą karani. Dziś niemieccy piłkarze przegrali z Japończykami, ale wygrali poza boiskiem. Zaprotestowali przeciwko temu, co wyprawia FIFA w Katarze. Danke Deutschland - oświadczała dziennikarka na antenie TVN24.
Usta na wizji zasłaniała nie tylko Olejnik. Na identyczny gest zdecydowali się jej goście: Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej i Krzysztof Śmiszek z Lewicy.
Przypomnijmy, że reprezentacja Niemiec sensacyjnie przegrała w pierwszym meczu mundialu z Japonią 1:2. Wiele osób twierdzi jednak, że Niemcy zanotowali triumf już przed spotkaniem, właśnie za sprawą opisywanego gestu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.