W październiku ubiegłego roku Conor Benn miał zmierzyć się z Chrisem Eubankiem jrem. Do pojedynku jednak nie doszło. Wszystko z powodu pozytywnego wyniki testu dopingowego tego pierwszego. "Super Express" przypomniał, że w moczu Benna wykryto śladowe ilości klomifenu. To lek na płodność, który podnosi poziom testosteronu u mężczyzn.
Benn nie przyznał się do winy. Następnie zrzekł się jednak swojej licencji. W grudniu przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że "prawda wkrótce wyjdzie na jaw".
Czytaj także: Obrażał go w internecie. Stanęli razem w oktagonie
W czwartek (23 lutego) WBC opublikowało komunikat w sprawie pięściarza. Jak się okazuje, został on oczyszczony z zarzutów. Powód zwala z nóg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Udokumentowane i bardzo podwyższone spożycie jaj przez Conora Benna w okresach istotnych dla pobierania próbek dostarczyło rozsądnego wyjaśnienia niekorzystnego wyniku - przekazano.
British Boxing Board of Control będzie teraz kontynuować dochodzenie w sprawie pozytywnego wyniku testu. Do tego czasu Benn nie może walczyć z brytyjską licencją, może jednak otrzymać ją w innym kraju.
WBC stwierdziło ponadto, że nie ma rozstrzygających dowodów na to, że Benn celowo lub świadomie przyjmował klomifen. Nie wystąpiły przy tym żadne uchybienia w procedurach związanych z pobieraniem próbek.
Po ogłoszeniu werdyktu Benn został przywrócony do rankingu bokserów. Kibice byli w ogromnym szoku po przeczytaniu oświadczenia WBC.
Conor Benn stoczył do tej pory 21 zawodowych walk. Wygrał wszystkie z nich, w tym 14 przez nokaut. Ostatni raz walczył 11 kwietnia 2022 z Chrisem van Heerdenem.