Neymar nie ma ostatnio dobrej passy ani na boisku, ani poza nim. Kilka dni temu, w jednym ze spotkań ligi francuskiej, Brazylijczyk nabawił się poważnej kontuzji - uszkodził więzadła w stawie skokowym i w sezonie 2022/23 nie pomoże już swojemu zespołowi.
Jakby tego było mało, niedawno hakerzy włamali się na konto na Twitterze brazylijskiej gwiazdy futbolu. Kibice mogli czuć się skonfundowani, kiedy na profilu Neymara pojawił się obraźliwy wpis, skierowany do brazylijskiego serwisu informacyjnego - Choquei. Poza tym pojawiło się także kilka innych, dziwnych wpisów.
Niektóre z nich zniknęły szybko, niektóre po dwóch godzinach. Kiedy okazało się, że nastąpiło włamanie na konto Neymara, brazylijski serwis informacyjny żartobliwie odpisał piłkarzowi:
Możesz przeczytać także: Cash nie wytrzymał. Ostra odpowiedź do Tomasza Hajty
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
My też cię kochamy, Neymar.
Neymar i jego otoczenie wyraziło ubolewanie z faktu włamania na Twittera. Środowisko piłkarza zapowiedziało też, że podjęte zostały odpowiednie kroki, aby odpowiednio zabezpieczyć konto przed podobnymi włamaniami w przyszłości. Sprawa została także zgłoszona na policję, a służby starają się zidentyfikować sprawców.
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy konto sławnego sportowca jest atakowane przez hakerów. W ostatnich latach sportowcy i celebryci często padają ofiarą tego rodzaju działań, co staje się coraz większym problemem w cyfrowym świecie.
Wracając do sportowej przyszłości Neymara, wcale nie jest pewne, że pozostanie on w PSG na kolejne lata. Jego kontrakt w Paryżu wciąż jest aktualny, jednak nie brakuje głosów, według których szefowie klubu najchętniej pozbyliby się Brazylijczyka. Wszystko rozstrzygnie się bliżej lata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.