Marcin Najman wciąż liczy, że jego sparingowa walka z Michałem "Boxdelem" Baronem dojdzie do skutku. Jeszcze przed galą High League 6 "El Testosteron" zapowiadał, że do potyczki z "Boxdelem" dojdzie w Częstochowie, kilka dni po wspomnianej gali. Tyle tylko, że Michał Baron w ogóle tego nie potwierdzał. Panowie są ze sobą skonfliktowani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najman zapowiedział "Boxdelowi", że będzie czekał na niego 20 marca o godzinie 12:00, w ośrodku sportowym "Scout Częstochowa". Wynajął nawet... orkiestrę na powitanie rywala. Tyle, że "Boxdel" od dłuższego czasu zapowiadał, że nie będzie dostosowywał się do Najmana. I rzeczywiście na sparingu się nie stawił.
Teraz Najman podjął jeszcze jedną próbę doprowadzenia do walki z "Boxdelem". Można wręcz powiedzieć, że próbę dość nietypową, bo do "Boxdela" zwrócił się po angielsku.
Bąbel, you have four days. Don't break it. I speak English because maybe you don't understand Polish. Remember, don't break it. Four days. (czyli: Masz cztery dni. Nie zepsuj tego. Mówię do ciebie po angielsku, bo może nie rozumiesz po polsku. Pamiętaj, nie zepsuj tego. Cztery dni - red.).
"Bąbel chyba nie rozumie po polsku" - napisał w mediach społecznościowych obok wideo, w którym zwraca się do "Boxdela" po angielsku.
To już kolejny raz, kiedy Najman zaczepia Michała Barona. Nic jednak nie wskazuje na to, aby miało dojść do ich sparingu. "Boxdel" z całą pewnością się do tego nie pali. A cztery wyznaczone przez Najmana dni najpewniej nic nie dadzą.
Przypomnijmy, że Najman odniósł dość zaskakujące zwycięstwo podczas gali High League 6. Na punkty pokonał Pawła Jóźwiaka.
Zobacz nagranie Marcina Najmana: