Marcin Najman jest niezwykle kontrowersyjną osobistością polskich mediów. Można na jego temat mówić wiele, jednakże trzeba przyznać, że z pewnością jest oddanym przyjacielem. Niedawno bohatersko bronił Edyty Górniak. Teraz natomiast stanął w obronie dobrego imienia pięściarza i trenera Adama Koprowskiego.
Zobacz także: Szokujące wyznanie aktorki filmów dla dorosłych
Przemysław Saleta pod ostrzałem Najmana
Wszystko zaczęło się od udziału Adama Koprowskiego na gali bokserskiej Babilon Boxing Show. Jego starcie z debiutującym Krzysztofem Wojciechowskim komentowali Andrzej Kostyra oraz Przemysław Saleta. Pierwszy z nich tłumaczył Salecie, kim w ogóle jest Koprowski, a ten udawał, że go nie zna. Słowem klucz jest tutaj "udawał", bowiem Marcin Najman w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych przekazał, jak wyglądała ich wspólna przeszłość.
Człowieku, Adam Koprowski prowadził przez pół roku zajęcia w Twoim klubie Saleta Fight Club. Gdyby Adam nie był moim Przyjacielem tylko wrogiem, to pewnie komentujący rozpływali się nad nim, a że Adam to mój wieloletni Przyjaciel i jeden z najporządniejszych ludzi jakich poznałem to komentarz był jaki był... - napisał "El Testosteron".
Zobacz także: Piękna sportsmenka zdenerwowała Rosjan
Najman pokazał dowody
Organizator gal MMA-VIP nie dość, że zamieścił emocjonalny wpis, to pokazał również wideo, które potwierdza jego słowa. Jest to nagranie z otwarcia klubu sportowego Przemysława Salety w Częstochowie. Na nagraniu widać wszystkich zainteresowanych panów.
Wydaje się, że Marcin Najman pokazał wystarczająco dużo, aby udowodnić swoją rację. Dlaczego Przemysław Saleta komentując wydarzenie z udziałem swojego byłego pracownika udawał, że go nie zna? Z pewnością niedługo się o tym przekonamy. Znając konflikt na linii Najman - Saleta możemy spodziewać się odpowiedzi byłego mistrza Europy w boksie.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.