Od dawna jest dużo złej krwi pomiędzy Marcinem Najmanem i Jackiem Murańskim. Panowie dostali okazję wyjaśnić sobie wszystko w klatce. Ich starcie było walką wieczoru na gali Clout MMA 4. Wystarczyło kilkadziesiąt sekund, aby było po wszystkim. "Muran" błyskawicznie rozprawił się ze swoim wrogiem
Najman padł po jednym ciosie i trzymał się za oko. Potem tłumaczył, że nic na nie nie widzi. Prosto z hali pojechał do szpitala. Po badaniach stwierdzono złamanie oczodołu w dwóch miejscach. Od razu pojawiły się pytania, czy jeszcze go zobaczymy w świecie freak fightów.
Najman nie zamierza rezygnować z walk, jednak najpierw musiał poddać się operacji. Miała ona miejsce w czwartek 28 marca. Chwilę po jej zakończeniu Najman zamieścił w swoich mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitala. Widać na nim, że na oku "El Testosterona" znajduje się duży opatrunek, a on sam jest podpięty do aparatury medyczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazuje, "Cesarz" nadal przebywa w szpitalu. Jak zasygnalizował w mediach społecznościowych, jest szansa, że w czwartek 4 kwietnia opuści szpital i wróci do domu.
Być może jutro wyjdę ze szpitala. Wzrok po operacji wraca do siebie. Kilka spraw trzeba skomentować, tak jak na to zasługują. Ave - napisał w środę Najman.
Ponad rok bez zwycięstwa Najmana
Marcin Najman po raz ostatni cieszył się ze zwycięstwa w oktagonie blisko rok temu. 18 marca 2023 roku, podczas gali High League pokonał Pawła Jóźwiaka. Wcześniej w organizacji MMA VIP pokonał Ryszarda Dąbrowskiego oraz Mirosława Dąbrowskiego. Przegrał natomiast z Szymonem Wrześniem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.