To miała być spokojna gala. Marcin Najman po raz kolejny wraca na ring i podczas MMA-VIP 3 zmierzy się z Ryszardem Szczeną znanym z programu "Chłopaki do wzięcia". Wszystko przebiegało zgodnie z planem podczas ceremonii ważenia przed piątkową galą... aż tu nagle na scenę wkroczył oddział Krzysztofa Rutkowskiego.
Zobacz także: Potężne spięcie Najmana i Ryszarda Szczeny
Panowie, musimy chyba przerwać ceremonię ważenia - krzyczał Edward Durda, który prowadził to wydarzenie.
O co chodzi?! Co się tutaj dzieje?! - dodał desperacko.
Znany prywatny detektyw wkroczył wjechał na salę pancernym wozem. Następnie wyszedł z niego cały kordon uzbrojonych po zęby ochroniarzy. Natomiast dziarski Krzysztof Rutkowski od razu udał się do Marcina Najmana. Te sceny mogły zmrozić krew w żyłach.
Słuchajcie, to jest bomba jutrzejszej gali. Walka Ryszard Szczena i oczywiście Najman - krzyknął ze sceny Krzysztof Rutkowski.
Zobacz także: Pudzian dostał szokującą ofertę
Okazało się, że Krzysztof Rutkowski wraz ze swoimi ludźmi cała akcję zainscenizowali, aby ogłosić "bombę" gali MMA-VIP, czyli walkę wieczoru. To pokazuje, jak ogromny ładunek emocjonalny panuje przed powrotem "El Testosterona" do oktagonu.
Podczas ważenia Ryszard Szczena wniósł na wagę 75 kilogramów. Natomiast Marcin Najman ważył aż 114 kilogramów. Niemal 40 kilogramów różnicy na korzyść "El Testosterona" pozwala myśleć, iż przewaga siły jest po jego stronie.
Gala MMA-VIP 3 odbędzie się w piątek, 29 października. Wydarzenie będzie dostępne wyłącznie w pay-per-view. Na karcie walk oprócz powrotu Marcina Najmana zobaczymy m.in. dwa starcia kobiet z mężczyznami.
Zobacz także: Jeden wpis Bońka wystarczył, aby wywołać burzę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.