Reprezentacja San Marino od ponad trzydziestu lat występuje na europejskich boiskach. Do tej pory zespół ten wygrał... jeden mecz. W 2004 roku po golu Andy'ego Selvy "La Serenissima" reprezentacji San Marino udało się pokonać Liechtenstein 1:0.
Zespół zajmuje ostatnie miejsce w rankingu FIFA. Malutkie państwo zamieszkują zaledwie 34 tys. osób. W całym kraju zarejestrowanych jest nieco ponad tysiąc piłkarzy. O "sile" reprezentacji San Marino stanowią w dużej mierze amatorzy.
W piątek San Marino zagrało mecz towarzyski z Litwą. Do przerwy nasi sąsiedzi prowadzili 2:0. To nie podcięło skrzydeł ambitnym Sanmaryńczykom. Ruszyli do ataku, co poskutkowało strzeleniem bramki! To pierwszy gol od 5 września 2021 roku i meczu z Polską (1:7). Autorem upragnionego trafienia jest Filippo Fabbri, 20-letni obrońca występujący we włoskiej 4. lidze.
San Marino z golem. Co za reakcja fanów!
Gol na arenie międzynarodowej to ważne wydarzenie dla kibiców z San Marino. Na profilu fanów tej drużyny na Twitterze pojawił się niecodzienny wpis.
Strzeliliśmy p********ą bramkę! Zdobyliśmy golaaa. Zrobiliśmy to! Zrobiliśmy! - przekazali oszołomieni kibice w mediach społecznościowych.
Inny wpis dodany przez fanów reprezentacji San Marino jest jeszcze ciekawszy. Nie wyczytamy z niego nic konkretnego, ale domyślać się możemy, że radości nie było końca.
Fabbri, pozwól mi się ucałować w usta. Ty legendo! - dodał fan San Marino na Twitterze.
Czytaj także: Ten skoczek rozbił bank. Inni mogą tylko pozazdrościć
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2. Podkreślić jednak należy, że Litwini musieli mocno się bronić, aby nie stracić drugiej bramki. Mimo porażki, fani najsłabszej drużyny świata są zachwyceni i z nadzieją czekają na kolejne mecze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.