We wtorek doszło do hitowego starcie eliminacji do przyszłorocznego Euro. Na legendarnym Wembley reprezentacja Anglii podejmowała Włochów. Mimo że "Synowie Albionu" przegrywali od 15-stej minuty, to potrafili odwrócić losy rywalizacji i wygrać spotkanie stosunkiem 3:1.
Po zakończeniu meczu w studiu Channel 4 na murawie Wembley gościł jeden z bohaterów spotkania, Jude Bellingham. Zaledwie 20-letni piłkarz notuje kapitalny start sezonu, zdobywając 10 bramek i notując 3 asysty dla Realu Madryt. Pod wrażeniem formy młodego Anglika był również legendarny napastnik Chelsea, Gianfranco Zola.
W trakcie rozmowy z Bellingham Zola bardzo chciał podkreślić, jak bardzo imponuje mu poziom, jaki w tak młodym wieku prezentuje Anglik. Jednak sposób, w jaki wyraził swoje uznanie, sprawił, że zarówno, Bellingham, jak i pozostali eksperci zgromadzeni w studiu zareagowali w niezwykle wymowny sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem tego gościa. Kiedy ja miałem 20 lat, ciągle piłem mleko mojej mamy - rzucił Zola.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Wszyscy zgromadzeni w studiu ryknęli głośnym śmiechem, a rozbawiony Bellingham aż pochylił się w przód. Po chwili Zola zorientował się, jak zabrzmiały jego słowa i próbował wytłumaczyć pozostałym, że chciał użyć przenośni, co wywołało kolejną salwę śmiechu.
Dzięki wtorkowemu zwycięstwu nad Włochami reprezentacja Anglii zapewniła sobie awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. "Synowie Albionu" w 6-ciu meczach zdobyli 16 punktów i pewnie prowadzą w grupie C. Walka o drugie miejsce dające bezpośredni awans do turnieju rozegra się między Ukrainą a Włochami. Reprezentacja naszych wschodnich sąsiadów w 7 meczach zdobyła 13 oczek, a bilans "Squadra Azzurra" to 10 punktów w 6 meczach. W grupie C rywalizują też zespoły Macedonii Północnej i Malty.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.