Partnerem IO jest od 1998 r. Samsung. Przy okazji zimowych igrzysk w Nagano zorganizowano akcję "Call Home", która pozwoliła blisko 2,5 tys. olimpijczyków porozmawiać z bliskimi z pomocą mobilnych telefonów. Wówczas dostęp do sprzętów mobilnych był mocno ograniczony. Do dziś firma zaopatrzyła uczestników igrzysk w ponad 120 tys. swoich urządzeń.
W tegorocznych igrzyskach w Paryżu sportowcom wręczono torby z upominkami, a wśród nich znalazł się limitowany telefon Samsung Galaxy Z Flip6 w złotej obudowie, opatrzony logo igrzysk.
Dla niektórych telefon ten stał się pamiątką z Paryża, niektórzy zaczęli z niego korzystać już w czasie igrzysk. A inni postanowili go... sprzedać. Wiele licytacji rozpoczyna się od 1 tys. funtów (ok. 5 tys. zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Model olimpijski tych telefonów to łakomy kąsek. Jest on przeznaczony wyłącznie dla sportowców i nie jest dostępny w ogólnej sprzedaży. Tym samym tego typu aukcje stanowią dla fanów okazję do zdobycia unikalnych pamiątek.
Nie lada promocją dla tych telefonów były selfie, jakie sportowcy robili sobie na właściwie każdej ceremonii wręczenia olimpijskich medali.
Sportowcy szukają dodatkowego zarobku, Samsung notuje zyski
Wręczenie sportowcom modelu Galaxy Z Fold6 niewątpliwie okazało się skuteczną promocją tego urządzenia. Według producenta składanego telefonu jego sprzedaż wzrosła o 23 proc.
Obserwujemy ciągły wzrost zainteresowania urządzeniami składanymi, a Samsung UK zajmuje pierwsze miejsce pod względem sprzedaży serii Galaxy Z w Europie. Z Galaxy Z Flip6 wiąże się również pozytywna historia, gdzie model Olympic Edition Z Flip6 2024 można znaleźć w rękach prawie 17 000 sportowców w ramach partnerstwa firmy Samsung z Igrzyskami Olimpijskimi i Paraolimpijskimi w Paryżu 2024, co przyczynia się do ciągłego wzrostu zainteresowania zakupem tego smartfonu - mówił James Kitto, wiceprezes Samsung UK and Ireland, cytowany przez "Evening Standard".
Komentujący zwracają uwagę, że dla niektórych sportowców, których dyscypliny nie są zbyt dobrze dotowane przez ich kraj, sprzedaż olimpijskich gadżetów może stanowić możliwość dorobienia.
Z innej możliwości dorobienia skorzystał reprezentujący Wielką Brytanię nurek, Jack Laugher. Przyznał, że dorabia na... platformie dla dorosłych, by móc bez obaw koncentrować się na przygotowywaniach do zawodów, a nie martwić się o swoje finanse.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.