31 grudnia gwiazdy sportu chętnie udostępniały zdjęcia i nagrania ze swoich sylwestrowych imprez. Nie inaczej zrobili też Anna i Robert Lewandowscy, którzy wybrali się na zabawę taneczną w Barcelonie.
Tego wieczora Anna założyła krótką szarą sukienkę, natomiast Robert wybrał elegancką koszulę z marynarką, dżinsy i wygodne trampki. Na jednej z fotografii w mediach społecznościowych widać też pozostałych uczestników zabawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdjęcia zyskały ogromną popularność. W ciągu niespełna dwóch dni post zgromadził ponad 455 tysięcy polubień i przeszło 830 komentarzy. O sylwestrowej zabawie Lewandowskich rozpisywały się również zagraniczne media.
Tak zrobił brytyjski tabloid "The Sun", który skupia się głównie na kreacji wybranej przez Annę Lewandowską. Dziennikarze gazety są zdania, że słynna trenerka zdecydowała się na odważny ubiór i "skradła show" podczas sylwestra.
Oszałamiająca żona Roberta Lewandowskiego, Anna, wystąpiła w odważnej sukience bez stanika, kradnąc show w Sylwestra - w ten sposób zatytułowano materiał poświęcony żonie piłkarza FC Barcelony.
"The Sun" informuje też o kilku faktach z życia Lewandowskiej, którą określa mianem "guru fitnessu". Brytyjscy dziennikarze przypominają, że 35-letnia trenerka to zdobywczyni wielu medali w karate. Nie zabrakło również odwołań do prywatnego życia Lewandowskich. "The Sun" dodaje, że para ma dwie córki, a para jest także aktywna w mediach społecznościowych.
Jednak w niedzielny wieczór Anna zwróciła na siebie uwagę z innego powodu. Efektowna brunetka i Lewandowski obejrzeli w 2024 roku w malowniczej scenerii. Anna była gwiazdą pokazu, ponieważ założyła odważną sukienkę bez stanika. Srebrny strój odsłaniał też sporo nóg. A Lewandowski nie mógł powstrzymać się od uśmiechu, gdy przytulili się do niesamowitych zdjęć - napisał brytyjski dziennik o Lewandowskich.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.