O Martynie Chodorowskiej zrobiło się głośno 16 czerwca 2023 roku. Piękna influencerka pojawiła się na Stadionie Narodowym w Warszawie podczas towarzyskiego meczu reprezentacji Polski z Niemcami. Biało-Czerwoni odnieśli swoją pierwsze w historii zwycięstwo z tym przeciwnikiem, a do Chodorowskiej przylgnął przydomek "miss kadry".
Od tamtego czasu Chodorowska regularnie gościła na meczach reprezentacji Polski, a swoje wizyty na stadionach relacjonowała za pośrednictwem Instagrama. Na Stadionie Narodowym pojawiła się m.in. podczas wygranego 2:0 meczu z Wyspami (7 września 2023) Owczymi i zremisowanego 1:1 spotkania z Mołdawią (15 października 2023).
Nowa "miss kadry" poważnie traktowała swoje obowiązki kibicowskie i jeździła za reprezentacją również na mecze wyjazdowe eliminacji do Euro 2024. Trudno jednak mówić o tym, by jej obecność na tych spotkaniach przyniosła Polakom szczęście. Chodorowska z wysokości trybun oglądała bowiem kompromitującą porażkę 2:3 z Mołdawią w Kiszyniowie (20 czerwca 2023), a także klęskę 0:2 z Albanią w Tiranie (10 września 2023).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek (21.03) Chodorowska pojawiła się na Stadionie Narodowym przy okazji barażowego meczu z Estonią. Influencerka na kilka minut przed początkiem spotkania dodała zdjęcie z obiektu. Chodorowska na mecz ubrała się na czarno, a na jej szyi pojawił się nieodłączny biało-czerwony szalik.
Przypomnijmy, że w przypadku zwycięstwa z Estonią Polacy zmierzą się w finale baraży z lepszym z pary Walia-Finlandia. Niezależnie od wyniku tego spotkania pewnym jest, że Biało-Czerwoni spotkanie to rozegrają na wyjeździe. Czas pokaże, czy w razie wygranej z Estonią Chodorowska wybierze się na mecz do Cardiff lub Helsinek.
Czytaj też: Zobaczył skok Żyły i wypalił. "Coś ty wypił"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.