W 1. kolejce Ligi Mistrzów broniący trofeum Bayern rozbił Atletico 4:0. Drużyna Roberta Lewandowskiego przedłużyła tym samym rekordową serię (dwanaście meczów) zwycięstw w Lidze Mistrzów. Polakowi nie udało się jednak pobić rekordu Cristiano Ronaldo i zatrzymał się na dziewięciu kolejnych występach z golem w fazie grupowej.
Lewandowski nie narzeka
Wielu na miejscu Lewandowskiego narzekałoby, że nie pobiło rekordu i nie zapisało się złotymi zgłoskami w historii Ligi Mistrzów. Tymczasem Polak po meczu był w świetnym humorze. Dał temu wyraz na Instagramie. Zamieścił tam bardzo wymowny wpis.
Perfekcyjny start - napisał Lewandowski. Dodał zdjęcie, na którym widzimy, jak zbija piątkę z Leonem Goretzką, strzelcem gola na 2:0 dla Bayernu.
Post cieszy się ogromną popularnością w sieci. Polubiło go ponad 288 tysięcy osób. W komentarzach widzimy wiele pozytywnych opinii na temat Lewandowskiego. "Świetna robota", "jesteś najlepszym napastnikiem na świecie" - piszą fani.
Warto odnotować, że spotkanie było zagrożone, po tym jak w Bayernie wykryto pozytywny przypadek na obecność koronawirusa. Zakażony Serge Gnabry został momentalnie odizolowany od zespołu.
Od samego początku byliśmy przeszkoleni, jak to ma wyglądać, jak się zachowywać. Nic wielkiego to dla nas nie oznaczało, poza tym, że straciliśmy jednego zawodnika - powiedział Lewandowski przed kamerami "Polsatu Sport".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.