Chorwacja zadebiutowała na mistrzostwach świata w 1998 roku. Ta reprezentacja od razu sprawiła gigantyczną sensację. W fazie pucharowej Chorwaci zdemolowali Niemców 3:0, później przegrali z Francją, aby w meczu o 3. miejsce pokonać Holendrów.
Na kolejny sukces czekali 20 lat. Na mundialu w Rosji Chorwaci doszli aż do finału. W nim ulegli Francuzom, którzy zatrzymali ich także poprzednim razem.
W Katarze Chorwaci przegrali w półfinale z Argentyną. Następnie w meczu o trzecie miejsce pokonali Maroko. W swoim szóstym występie na mistrzostwach świata zdobyli trzeci medal. Co ciekawe, w mistrzostwach Europy najdalej dotarli do ćwierćfinału - w 1996 i 2008 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy ulubieniec kibiców? Gvardiol zaskoczył
Wśród wyróżniających się piłkarzy znalazł się Josko Gvardiol. 20-latek z RB Lipsk zebrał bardzo dobre recenzje za swoją grę. We wszystkich meczach znalazł się w wyjściowej jedenastce i ani razu nie został zmieniony. W starciu z Marokiem wpisał się nawet na listę strzelców.
Po powrocie do kraju Gvardiol pojechał odwiedzić swoją rodzinną wioskę. Zgotowano mu tam gorące powitanie, zorganizowana została nawet specjalna impreza.
Gvardiola na miejsce przywiózł jego tata. Podczas gdy wielu piłkarzy kupuje niebotycznie drogie auta, Gvardiol zaskoczył wszystkich. Pojawił się na fecie w kilkunastoletnim Fiacie Punto. To zachwyciło kibiców piłkarza. "Coraz bardziej go lubię", "mam taki sam samochód jak Gvardiol", "czy Gvardiol jest nowym ulubieńcem kibiców?" - pisali internauci.
Dobrą grą zwrócił na siebie uwagę skautów czołowych klubów. "The Sun" informowało, że jest łączony z takimi zespołami jak Manchester City, Chelsea, Tottenham Hotspur czy Manchester United. Jego kontrakt z RB Lipsk obowiązuje do 2027 roku.
Mój agent się tym zajmuje, zobaczymy. W tej chwili jestem szczęśliwy w Lipsku. Nie wiem, zobaczymy. Nigdy nic nie wiadomo - powiedział w rozmowie z "The Atletic".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.