Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Nie zabrał nawet skarpetek". Rzucił wszystko i pojechał wystąpić

6

Konrad Karwat przez cały czas był przekonany, że na High League zmierzy się z Mariuszem "Super Mario" Sobczakiem. Kiedy ten doznał kontuzji, w ostatniej chwili doszło do zmiany w karcie walk. Rywal Karwata rzucił wszystko, aby pojawić się w Krakowie.

"Nie zabrał nawet skarpetek". Rzucił wszystko i pojechał wystąpić
"Tarzan" dotarł do Krakowa w ostatniej chwili (High League)

W sobotę odbyła się gala High League 2. Zmagania w krakowskiej Tauron Arenie miał otworzyć pojedynek Konrada Karwata z trenerem personalnym Mariuszem "Super Mario" Sobczakiem. Warto dodać, że Karwat schudł aż 40 kg do tego pojedynku.

Obaj nie pałają do siebie sympatią. "Super Mario" doznał jednak kontuzji i jego występ był niemożliwy. Zastąpił go Mateusz "Tarzan" Leśniak.

Jak zapowiadali spikerzy przed walką, do Krakowa przyjechał w ostatniej chwili. Przekazali, że "nie zabrał ze sobą nawet skarpetek" i wszystko kupował dopiero na miejscu. Kiedy jednak otrzymał telefon z propozycją walki, nie wahał się ani przez moment. Powiedział tylko "jadę".

"Miał być mały i łysy, jest wielki i kudłaty" - komentował zmianę przeciwnika Karwat. Rzeczywiście, "Tarzan" imponuje warunkami fizycznymi przy swoich blisko dwóch metrach wzrostu.

High League 2. "Tarzan" przegrał walkę

Na gali musiał jednak uznać wyższość rywala. W drugiej rundzie Karwat pokonał go przez TKO (techniczny nokaut). Tym samym bilans "Tarzana" w MMA wynosi 1-1. Wcześniej pokonał na gali Elite Fighters Filipa Ćwieka.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Na początku byłem przygotowany. Wiedziałem, że się rzuci i jak mnie przewróci to nie będę miał dużych szans, bo jest kawał chłopa i jest silny. Chciałbym podziękować sobie za to, że tu jestem i wam [kibicom - red.]. Myślę, że jeśli się zgodzi, ja jestem bardzo chętny, przygotuję się, będzie dobrze - powiedział "Tarzan" po walce.
Taktyka zupełnie inna. Wielki, wysoki chłop, a miał być mały, wredny kurdupel. Twardy chłop, chciałem obalać, obalałem, jestem zadowolony. Duży zasięg, musiałem się gdzieś chować. Dajcie mi tego "Super Mario", bardzo proszę. Chyba, że jest na sali, niech zakłada rękawice, zrobimy trzecią rundę - dodał Karwat.
Zobacz także: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat
Autor: KOZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić