W nocy pojawiła się informacja o śmierci znanego aktora Matthewa Perry'ego. Aktor zmarł nagle w swoim domu w Los Angeles, a odnalazły go służby ratownicze. Na obecny moment przyczyna jego zgonu nie jest znana.
Amerykańsko-kanadyjskiego aktora żegnają także sportowcy. W końcu był on fanem najlepszej hokejowej ligi świata - NHL. Zaś w młodości uczestniczył w juniorskich turniejach tenisa i był czołową postacią, jednak postawił na karierę aktorską. Mimo to pojawiał się na trybunach przy okazji spotkań tego sportu.
Możesz sprawdzić również: To nie jest fotomontaż. Zdjęcie, które przejdzie do historii sportu
W 2022 roku Perry wybrał się na finał US Open, w którym rywalizowała Iga Świątek. Wówczas to ona okazała się najlepsza i to na oczach znanego aktora. Polce nie uszło uwadze, że Amerykanin pojawił się na trybunach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ja, kiedy staram się skupić na meczu, ale zobaczyłam Matthew Perry'ego na ekranie. Czy to może być jeszcze bardziej ekscytujące?" - napisała wówczas Świątek na platformie X (dawniej Twitter), a do swojego wpisu dołączyła grafikę, na której znalazł się Chandler z "Przyjaciół".
Możesz zobaczyć też: Ogromna zmiana w polskim sporcie? Ze związków mogą odpłynąć wielkie pieniądze
Sam aktor docenił wówczas Polkę i postanowił odpowiedzieć na jej wpis. W końcu w gronie osób, które obserwował na wyżej wspomnianej platformie znajdowała się właśnie nasza tenisistka.
"Gratulacje po wczorajszej wspaniałej wygranej, mistrzyni" - odpisał Świątek Amerykanin.
54-latek przyjaźnił się z byłą tenisistką Jennifer Capriati. Przez to bywał na jej meczach, a nawet wystąpił w pokazowym spotkaniu. Innym razem zagrał wraz z Andre Agassim i Pete'em Samprasem. Był także ogromnym fanem Andy'ego Murray'a, z którym miał okazję spotkać się kilkukrotnie.
Możesz przeczytać także: Niewiele pozostawiła wyobraźni. Dziewczyna Żyły w "diabelskim" wydaniu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.