Jachtowa kapitan żeglugi wielkiej Krystyna Chojnowska-Liskiewicz zmarła w swoim w Gdańsku domu, w nocy z 12 na 13 czerwca. W ostatnich latach zmagała się z chorobą nowotworową.
Pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła świat
W piątek, 18 czerwca odbył się pogrzeb żeglarki. Spoczęła na Cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku. W uroczystościach brał udział jej mąż kpt. Wacław Liskiewicz, rodzina, przyjaciele, żeglarze i współpracownicy.
Żegnamy dziś pierwszą damę polskiego i światowego żeglarstwa. Mam gorzką refleksję, że być może jako Miasto Gdańsk trochę za późno honorujemy Panią Kapitan, ale robimy to chociaż w ten sposób: miejscem w Alei Zasłużonych. Jako pierwsza kobieta na stanowisku prezydenta Gdańska, myślę o Pani Kapitan z wielkim podziwem - mówiła Aleksandra Dulkiewicz prezydent Gdańska.
Na pogrzebie pojawiło się wiele innych osób związanych z żeglarstwem, które przypomniały o zasługach kapitan. Przytoczono także wiele historii z początków jej kariery, które były trudne, ponieważ wybrała zawód nietypowy dla kobiet. Pogrzeb zakończył się dźwiękiem kapitańskiego dzwonu.
Czytaj także: Wpadka Adama Bodnara. Myślał, że nikt go nie słyszy
Krystyna Chojnowskia-Liskiewicz urodziła się w Warszawie, ale większość życia spędziła w Gdańsku. To właśnie tam jako pierwsza kobieta studiowała na Wydziale Budownictwa Okrętowego Politechniki Gdańskiej. Świat zapamiętał ją z rejsu dookoła świata - była pierwszą kobietą, która tego dokonała samotnie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.