Go Ahead Eagles został założony w 1902 roku i ma na swoim koncie łącznie cztery mistrzostwa Holandii. Tyle tylko, że ostatnie zdobył dawno temu, a konkretnie w sezonie 1932/1933. Od tego czasu klub ten był blisko sukcesu jedynie w rozgrywkach 1964/1965, kiedy to dotarł do finału krajowego pucharu, ale ten zakończył się porażką.
W sezonie 2023/2024 Eredivisie holenderski zespół zakończył zmagania na dziewiątej pozycji. W rywalizacji z FC Utrecht Go Ahead Eagles walczyło o miejsce w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy i zwyciężyło 2:1 po dogrywce.
Klub ten w sezonie 2015/2016 rywalizował o miejsce w fazie grupowej Ligi Europy, ale odpadł już w pierwszej rundzie kwalifikacji. Teraz właśnie przygotowuje się do startu na trzecim szczeblu europejskich zmagań.
Z nadchodzących zmagań cieszył się między innymi Kees Vierhouten, będący właścicielem klubu. Jednak w ostatnim czasie klub przekazał fatalne wieści, bowiem 51-latek zmarł.
"Zasmucony Go Ahead Eagles dowiedział się o śmierci 51-letniego Keesa Vierhoutena. Główny akcjonariusz Go Ahead Eagles zmarł na atak serca w środę wieczorem" - przekazał holenderski zespół w mediach społecznościowych.
Vierhouten stanął na czele Go Ahead Eagles w 2022 roku. Znajdował się na liście 500 najbogatszych Holendrów i posiadał 12 różnych firm. Jego majątek oszacowano na prawie 300 milionów euro.
Krótko przed śmiercią 51-latek planował rozbudowę klubowego stadionu. Jeszcze w środę spacerował po obiekcie, aby porozmawiać o remoncie. Wieczorem natomiast doszło u niego do zatrzymania akcji serca, co było powodem śmierci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.