W najbliższy weekend oderwiemy się od szarości codziennego świata, wielu z nas będzie ucztowało i spędzało czas z najbliższymi podczas świąt Bożego Narodzenia.
Czytaj także: Emir Kataru nie pozostawił Messiemu wyboru
W wielu domach ostatnie dni przed tymi świętami upływają pod znakiem gorących przygotowań w kuchni. Po domu rozchodzi się zapach barszczu, ryb, grochu z kapustą, pierogów czy makowca.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy lubią taki rodzaj przygotowań do świąt. Szczera do bólu w tym temacie była na Instagramie Kamila Wybrańczyk, zawodniczka Fame MMA oraz High League. Sportsmenka zdradziła swoim fanom, że nie lubi i nie potrafi gotować, dlatego na świąteczny czas wyjeżdża do najbliższej rodziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ja wiem, że jesteście zajęci, bo gotujecie itd. Ja na szczęście na święta jadę do rodziny, więc mam ten przywilej, że nie muszę gotować i nie lubię, nienawidzę i chyba nawet nie umiem. Jakbym miała coś zrobić to… nie lubię - podkreśliła Wybrańczyk na Instagramie.
Przypomnijmy, że niespełna pół roku temu Kamila Wybrańczyk stoczyła walkę na gali High League 3, na której przegrała po jednogłośnej decyzji sędziów z Ewą Brodnicką. Z kolei Artur Szpilka, życiowy partner Kamili Wybrańczyk, nie wykluczył hitowego starcia z Mariuszem Pudzianowskim w KSW.
Ostatnio "Pudzian" stoczył walkę, która rozgrzała tysiące polskich kibiców, ale przegrał z Mamedem Chalidowem już w 1. rundzie. Po walce, dla "Super Expresu" głos zabrał właśnie Szpilka, który potwierdził, że chciałby walczyć z Pudzianowskim. Kto wie, być może włodarze KSW przygotują dla kibiców prezent i już w nowym, 2023 roku zakontraktują taką walkę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.