Bardzo szybko reprezentant Anglii zaskarbił sobie sympatię niemieckich kibiców. W barwach Bayernu Monachium snajper zdobywa bramki jak na zawołanie i zmierza po koronę króla strzelców Bundesligi.
Monachijczycy już nie płaczą za Robertem Lewandowskim, który był co najmniej równie skuteczny. Jak się okazało, 30-latek nie skupia się wyłącznie na futbolu, i znalazł dobrą odskocznię.
Nagranie opublikowane przez Kane'a zrobiło prawdziwą furorę w mediach społecznościowych. Gwiazdor pokazał, czym się zajmuje, gdy akurat nie strzela goli dla Bayernu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za pośrednictwem profilu instagramowego Kane zademonstrował próbkę swoich umiejętności na wirtualnym polu golfowym. Znany piłkarz kilka zagrań zdążył dopracować niemal do perfekcji.
Przez kilka sekund Kane podbijał piłkę, utrzymując ją w powietrzu. Następnie sprawił, że jego kij obrócił się o 360 stopni i wręcz idealnie wylądował w torbie, co zrobiło duże wrażenie na fanach.
To nie wszystko, bo po chwili Kane drugim kijem bezpośrednio uderzył wolejem. Gdyby tego było mało, sam gracz był zaskoczony, że piłka wylądowała nieopodal dołka na kultowym polu St Andrews.
"Rozgrzewka przed imprezą inaugurującą partnerstwo z trikiem. Nie wiedziałem, że mam to w szafce! Dziękuję za wyzwanie" - czytamy w jego wpisie instagramowym.
Nagranie cieszy się dużą popularnością i w ciągu kilku godzin zebrało ponad 20 tysięcy polubień. Fani w komentarzach docenili popisy Kane'a.
"Jak to zrobił? On po prostu jest dobry we wszystkim" - napisano. "Epickie! Czy istnieje coś, czego ten człowiek nie może zrobić?" - dodał drugi z internautów.
Być może doświadczony zawodnik po zakończeniu piłkarskiej kariery spróbuje swoich sił w innej dyscyplinie. Kane udowodnił, że ma wszelkie predyspozycje ku temu, by odnaleźć się na nowym - nomen omen - polu.
Czytaj też: Oskarżyła go o napaść. Może trafić do więzienia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.