W składzie Paris Saint-Germain znaleźli się Lionel Messi i Kylian Mbappe, czyli najwięksi bohaterowie mistrzostw świata 2022. Pomagał im na boisku Neymar. Ofensywa paryskiego zespołu prezentowała się jednak źle i przez całe spotkanie potrafiła oddać zaledwie jedno uderzenie celne. Przy takiej statystyce trudno było myśleć o lepszym wyniku niż 0:1.
Już w pierwszej połowie robiło się ciekawie w polu karnym Paris Saint-Germain. Przed przerwą trzy interwencje bramkarza Gianluigiego Donnarummy nie pozwoliły gospodarzom na zdobycie prowadzenia. Decydujący gol dla Stade Rennais padł w drugiej części meczu.
Do pojedynku doszło w Roazhon Parku, a gospodarze byli niesieni do walki głośnym dopingiem z wypełnionych kibicami trybun. Piłkarze odpowiedzieli determinacją, ale również bardzo zorganizowaną grą. Wystarczyło to do zasłużonego pokonania mistrza Francji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do ciekawej sceny doszło już ponad godzinę przed rozpoczęciem meczu. Wtedy to na stadionie pojawiają się piłkarze, którzy rozpoczynają przygotowania do meczu. Wśród rytuałów są zapoznanie z boiskiem, koncentracja i mobilizacja w szatni, a także rozgrzewka.
Na autokar z piłkarzami czekała pod stadionem oprawa. Niezwykłe zdjęcie, opublikowane w mediach społecznościowych Stade Rennais, pokazuje, że poza racowiskiem, zorganizowano pokaz sztucznych ogni. Być może pozostały one w magazynie kibiców po sylwestrze.
Podobne akcje wydarzyły się już w przeszłości. Zwyczaj witania piłkarzy na stadionie jest popularny w południowej Europie - w Hiszpanii, we Włoszech czy w Portugalii. Kibice potrafią w ten sposób zmobilizować swój zespół, ale również zdeprymować przeciwnika.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.