W niedzielę w Lidze Narodów, Polska zmierzyła się z Japonią po raz trzeci w sezonie. Wcześniejsze mecze były towarzyskie i zostały rozegrane przed rozpoczęciem Ligi Narodów. Drużyny podzieliły się zwycięstwami, a następnie już w grze o punkty lepiej prezentowała się Japonia.
Tym razem zdecydowanie lepsza okazała się reprezentacja Polski, która nie dała żadnych szans rywalom z Azji, którzy w żadnym secie nie zdołali przebić bariery 20 punktów.
W niedzielnym meczu nie wystąpił Bartosz Kurek, choć atakujący mógł liczyć na ogromne wsparcie miejscowych fanek, które na trybunach pokazały plakaty z podobizną naszego zawodnika.
Przeczytaj również: Klub trzymał to w sekrecie. Trener zażądał "transferu" psa
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do innego miłego zdarzenia doszło podczas starcia ze Słowenią. Jedna z fanek siatkówki pojawiła się na spotkaniu Polski ubrana w nasze barwy.
Szczególnie zwróciła na siebie uwagę opaską, na której pojawiły się dwie twarze kapitana Biało-Czerwonych, Bartosza Kurka.
Atakujący Biało-Czerwonych kompletnie zaskoczył swoją fankę, gdy pojawił się obok niej w momencie, gdy ta udzielała wywiadu. Kompletnie zaskoczona dziewczyna nie mogła powstrzymać łez po tym, gdy udało jej się spotkać ze swoim idolem.
Kurek odebrał opaskę ze swoimi dwiema twarzami. On za to podarował jej piłkę z autografem, widoczną na nagraniu, które dodał na Instagramie oficjalny profil Ligi Narodów.
Czas na wielkie granie w Polsce
Oba zespoły zagrają w turnieju finałowym Ligi Narodów w Polsce. Japonia źle zafiniszowała w części zasadniczej rozgrywek, ale zajmie w niej pierwsze albo drugie miejsce przed Polską.
Biało-Czerwoni mieli zapewniony awans do imprezy, której będą gospodarzami. I tak osiągnęli jednak wyniki na miarę minimum trzeciego miejsca w tabeli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.