Turniej rangi WTA 500 w Stuttgarcie jest wyjątkowy. Nie ma bowiem innej imprezy, w której tenisistki rywalizują zarówno o główną nagrodę finansową, jak i samochód marki Porsche. Niemiecka firma jest bowiem głównym sponsorem imprezy i z tego powodu rok w rok zawodniczki walczą również o auto.
W dwóch ostatnich edycjach turnieju za naszą zachodnią granicą nie miała sobie równych Iga Świątek. Z tego powodu w 2022 r. wygrała Porsche Taycan Turbo S Cross Turismo, a rok później zgarnęła model Taycan S Sport Turismo, który podarowała swojemu ojcu Tomaszowi.
Przeczytaj także: Nawet to ma ze złota. Kosmiczne bogactwo legendy tenisa
W tym roku ponownie rywalizowano o najnowszy model, a mianowicie Porsche Taycan 4S Sport Turismo. Tym razem jednak z walki o ten samochód nasza tenisistka odpadła na etapie półfinału, bo wyeliminowała ją Jelena Rybakina. Kazaszka poszła za ciosem i w finałowym pojedynku ograła Ukrainkę Martę Kostiuk 6:2, 6:2.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo że czwarta rakieta świata zgarnęła ponad pół miliona złotych i samochód, to nie zasiadła za kółkiem, a została jedynie przewieziona. Powód? Otóż okazuje się, że Rybakina... nie ma prawa jazdy.
"No proszę, Elena Rybakina właśnie wyznała, że nie ma prawa jazdy. Ale stwierdziła, że jeśli wygra w Stuttgarcie, postara się prawko zrobić" - napisał będący w Stuttgarcie dziennikarz Canal+ Sport Żelisław Żyżyński po konferencji prasowej z udziałem Kazaszki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.