Rodzina Załęckich od kilku miesięcy jest bardzo znana. Denis Załęcki ma własną organizację - The War - oraz sam walczy dla freakowych federacji. Niedawno zdecydowanie wygrał z Alanem Kwiecińskim, a już niedługo zmierzy się z Mateuszem "Don Diego" Kubiszynem na High League 3.
Głośna bójka na konferencji
Początkowo nic nie wskazywało, że na tej sami gali może zawalczyć również ojciec Denisa - Dawid Załęcki. Jednakże na pierwszej konferencji przed tym wydarzeniem doszło do głośnego incydentu.
Zobacz także: Zlatan świętował jak nastolatek
Mianowicie, wymianę zdań pomiędzy "Bad Boy'em" a "Don Diego" przerwał Alan Kwieciński. "Alanik" domagał się od byłego rywala rewanżu. Kiedy ten nie chciał nawet tego słuchać, to zaczęły padać coraz mocniejsze słowa w stronę Załęckiego.
Kwieciński nie chciał się uspokoić nawet w momencie kiedy poszedł na trybuny. Stamtąd ciągle krzyczał w stronę Denisa Załęckiego. Aż w końcu nie wytrzymał jego ojciec - Dawid - który zaatakował "Alanika" nie patrząc na kibiców wokół (więcej o tej sytuacji TUTAJ).
Syn namówił ojca
W rozmowie z portalem Fansport.pl, Dawid Załęcki przyznał, że robi to tylko ze względu na syna. To właśnie Denis miał kluczowy wpływ na jego decyzję.
- Synuś mnie z dwa-trzy dni męczył, męczył i bałem się, że mnie zamęczy i postanowiłem się zgodzić. Denis użył takiego tekstu "Ojciec weź, idź w końcu go nap****ol, żebym ja nie musiał z nim walczyć, bo ja chcę walczyć z normalnymi ludźmi, normalnymi zawodnikami - zdradził starszy z klanu Załęckich.
Zobacz także: Mayweather znów zarobił fortunę
- Nie jestem gotów wejścia do tego świata freak fightu, nie byłem i nadal nie chcę, ale wyszło jak wyszło. Nie jestem przekonany, ale zobaczymy. Ciężko mi powiedzieć co będzie w przyszłości, bo nie chcę kłamać tak bądź nie, ale na chwilę obecną to jest taki wyjątek w moim życiu. Nie wiem, jak to się potoczy. Nie planowałem i dalej nie planuje, ta sytuacja sama się nakręciła tak naprawdę - zakończył temat Dawid Załęcki.
Gala High League 3 odbędzie się w sobotę, 4 czerwca. W walcie wieczoru zawalczą Alberto Simao oraz Marcin Dubiel. Ponadto, na karcie walk znajdują się m.in. Robert Burneika, Ewa Brodnicka czy Anila "Lil Masti" Bogusz.
Zobacz także: Zabawna reakcja na słowa Igi Świątek