Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Okniński znów zaczepił Szpilkę. "Dostałby parę liści"

7

Mirosław Okniński to jedna z barwniejszych postaci świata sportów walki. Trener znany jest ze swoich nietuzinkowych wypowiedzi i niekonwencjonalnego podejścia do zawodników - potrafi ich chociażby... spoliczkować w trakcie przerwy pomiędzy rundami. Teraz po raz kolejny uderzył w Artura Szpilkę. W rozmowie z portalem "MMA bądź na bieżąco" powiedział, co by mu zrobił.

Okniński znów zaczepił Szpilkę. "Dostałby parę liści"
Mirosław Okniński zaczepił Artura Szpilkę (Instagram)

17 września dojdzie do pojedynku Artura Szpilki z Denisem Załęckim. Ten drugi do walki przygotowuje się wraz z kontrowersyjnym trenerem Mirosławem Oknińskim. Na gali High League 4 wystąpią jeszcze dwaj inni jego podopieczni - Amadeusz "Ferrari" Roślik i Cezary "Czaro" Nykiel.

Okniński jest znany ze swojego niecodziennego podejścia. Podczas gali Fame MMA 11 fani przecierali oczy ze zdumienia, kiedy trener uderzył w przerwie "Ferrariego". W podobny sposób trener "pobudzał" Michała Oleksiejczuka w UFC.

Te liście są po to, żeby zmotywować - mówił w rozmowie z mymma.pl. - Niektórzy motywują się dopiero wtedy, kiedy dostaną od kogoś w ryj. Często jest tak, że wychodzi do walki, jest spięty, a jak ktoś go uderzy, to dopiero wtedy chce oddać i się budzi - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać (wideo)

High League 4. Szpilka vs Załęcki

Starcie Szpilki z Załęckim już teraz elektryzuje fanów sportów walki w Polsce. "Szpila" zadebiutował bowiem w MMA, a teraz pojawi się na freak fighcie, czym wywołał spore zamieszanie.

Atmosferę podkręca również Okniński. Trener kilkukrotnie wbijał szpilę byłemu pięściarzowi. Ostatnio zrobił to ponownie, tym razem w rozmowie z portalem "MMA bądź na bieżąco".

Raczej mu ręki nie będę podawał, bo mówi, że jestem złym trenerem, bo mówię na przykład, że ma słaby parter - wyjaśnił Okniński.
To znaczy mówię, że ma dobry parter i dużo będzie leżał na deskach. To on na to, że kiedyś by tu przyszedł i mi wyjaśnił wszystko w klubie. Kiedyś, jak byłem młodszy, to Artur by do mnie przyszedł, coś by tam miał do mnie, to bym go wywrócił, udusił, dostałby parę liści i poszedł do domu - dodał.

"Po prostu niech wygra z Denisem" - zakończył. Tymczasem podopieczny trenera Oknińskiego przystąpi do walki z kontuzjowanym kolanem. Nie brał jednak pod uwagę przełożenia zaplanowanej na 17 września walki.

Autor: KOZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
Rosjanin pokazał nagranie. Odwiedzili go żołnierze Putina
Znany adwokat stracił dom i auto. Kolejny pożar w Szczecinie
USA intensyfikują ataki na Huti. ISW podaje liczby i ostrzega
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić