29 lipca Sławomir Napłoszek świętował 53. urodziny. Polski łucznik debiutował na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku. Teraz nie przeszedł pierwszej rundy turnieju indywidualnego łuczników w igrzyskach olimpijskich Tokio 2020.
Napłoszek jest drugim najstarszym polskim olimpijczykiem w historii. W historii igrzysk w polskiej reprezentacji starszy był tylko strzelec Józef Kiszkurno.
Polak w rundzie rankingowej uzyskał 637 punktów i zajął 59. miejsce. Jego rywalem w pierwszej rundzie okazał się Holender Steve Wijler. Niestety nie sprawił sobie prezentu na urodziny i nie wywalczył awansu. Na pewno jednak sam wyjazd na igrzyska może uznać za sukces.
Czytaj także: Co na to Ronaldo?! Jego partnerka pozuje nago na jachcie
Przykry widok na lotnisku
W niedzielę Napłoszek wrócił do Polski z igrzysk olimpijskich. Okazało się, że na lotnisku w Warszawie nikt nie przyjechał go powitać. Była jedynie najbliższa rodzina, w tym córka Kamila Napłoszek, która także zajmuje się zawodowo łucznictwem.
Czytaj także: Co na to Ronaldo?! Jego partnerka pozuje nago na jachcie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.