W sobotę reprezentacja Polski zmierzy się z Arabią Saudyjską w drugiej kolejce fazy grupowej piłkarskich mistrzostw świata. Biało-Czerwoni w pierwszym spotkaniu zremisowali z Meksykiem (0:0) i jeśli myślą o wyjściu z grupy, wygrana z Arabią wydaje się wręcz obowiązkiem. A to nie będzie łatwo, bo sobotni rywale w pierwszym meczu sensacyjnie pokonali faworyzowaną Argentynę (2:1).
Trener Czesław Michniewicz zapewnia, że ma plan na ten mecz, ale podkreśla, że pomysł jest tylko częścią sukcesu, a w sporcie może zdarzyć się wszystko. Optymistyczną informacją jest to, że cały skład (26 piłkarzy) jest zdrowy i do dyspozycji selekcjonera. W drużynie panuje też duży optymizm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potwierdził to także kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski. W piątkowy wieczór na jego profilu na Instagramie pojawił się najpewniej ostatni wpis przed sobotnim meczem z Arabią. Napastnik opublikował zdjęcie z treningu, a w opisie zamieścił emotikonę napiętego bicepsa.
Wygląda na to, że Lewandowski zapomniał już o niewykorzystanym rzucie karnym z Meksykiem i jest w pełni skupiony na drugim rywalu. Warto przypomnieć, że kapitan Polaków jeszcze nigdy nie strzelił bramki na mistrzostwach świata i w sobotę na pewno zrobi wszystko, aby to zmienić.
Zobacz również: Cristiano Ronaldo przyłapany. Nagranie obiegło świat
Jednoznacznie na wpis "Lewego" zareagowali kibice reprezentacji Polski. W komentarzach pojawiła się fala dobrych życzeń dla zawodnika i drużyny.
Robert, pokaż Arabom jutro co to znaczy grać w piłkę - napisał jeden z nich.
Naprawdę nie jestem w stanie nawet dobrać słowa tak, żeby wyrazić jak bardzo bym chciała, żeby jutro padła Twoja pierwsza bramka na mundialu - napisała z kolei jedna z fanek.
Pierwszy gwizdek sobotniego meczu o godzinie 14:00.
Oto wpis Roberta Lewandowskiego:
Czytaj też: Chorwatka chodzi tak po Katarze. "Halo, policja"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.