Ostatnia droga Lucjana Brychczego. Pożegnały go dziesiątki kibiców
Lucjan Brychczy, legenda Legii Warszawa, pozostawił niezatarty ślad w polskim futbolu. Związany z warszawskim klubem przez 70 lat, zdobył cztery mistrzostwa Polski i cztery Puchary Polski. Jako piłkarz i trener, stał się ikoną polskiego futbolu, inspirując przyszłe pokolenia swoją lojalnością wobec Wojskowych.
Jego kariera była pełna sukcesów, m.in. tytuł króla strzelców Ekstraklasy, co czyni go jednym z najważniejszych zawodników w historii polskiej piłki nożnej. Brychczy był także znany jako "Kici", przydomek przypisany mu za wyjątkowe umiejętności na boisku.
Mimo zakończenia kariery piłkarskiej, jego wpływ na sport był widoczny także jako trenera. Brychczy pracował z młodzieżą, zarażając ją swoją pasją do gry. Jego odejście 2 grudnia 2024 roku w wieku 90 lat zakończyło pewną epokę w polskim futbolu, pozostawiając jednak trwałe dziedzictwo. 9 grudnia 2024 roku obył się jego pogrzeb. Udział w nim wzięli nie tylko kibice, ale również piłkarze Legii Warszawa oraz członkowie PZPN.
Trener Legii Warszawa Goncalo Feio podczas pogrzebu Lucjana Brychczego
Podczas uroczystości pogrzebowych Lucjana Brychczego nie zabrakło trenera Legii Warszawa, Goncalo Feio. Zaraz po ogłoszeniu wieści o śmierci legendarnego zawodnika Wojskowych Portugalczyk powiedział:
To nie jest tydzień, w którym my jako Legia możemy świętować. Cały klub jest w żałobie. Mogliśmy dzisiaj wygrać, aby zrobić to dla Pana Lucjana. Chcieliśmy triumfować, aby trochę ulżyło rodzinie Pana Lucjana, ale też naszym kibicom. Dzisiaj wykonaliśmy pierwszy krok. Mam nadzieję, że w niedzielę wykonamy drugi - mówił trener Legii Warszawa po zwycięstwie nad ŁKS-em Łódź w Pucharze Polski.
Prezes PZPN, Cezary Kulesza
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej również był obecny podczas pogrzebu Lucjana Brychczego. W imieniu związku uhonorował zmarłego Diamentową Odznaką Honorową PZPN.
Prezes Legii Warszawa, Dariusz Mioduski
Prezes Legii Warszawa w towarzystwie małżonki pojawił się na pogrzebie Lucjana Brychczego.
To jeden z najsmutniejszych dni w historii Legii Warszawa i polskiej piłki nożnej. Z ogromnym bólem przyjąłem wiadomość o odejściu śp. Lucjana Brychczego, naszej legendy, wybitnego sportowca i wspaniałego człowieka. O Panu Lucjanie można mówić i pisać wiele. Całe swoje sportowe życie związał z Legią, pozostawiając po sobie dziedzictwo, które będzie nas inspirować przez kolejne pokolenia. Trudno wyobrazić sobie klub bez jego celnych uwag i porad, bez jego poczucia humoru. Zawsze przypominał nam o tym, czym jest lojalność, pasja i oddanie - mówił po śmierci piłkarza Dariusz Mioduski.
Piłkarze Legii Warszawa
W uroczystościach pogrzebowych udział wzięli również piłkarze Legii Warszawa.
Kibice Legii Warszawa
Przed katedrą, w której odbył się pogrzeb Lucjana Brychczego, zgromadziło się mnóstwo kibiców Wojskowych. Jak podaje "Super Express", nie mogli wejść do środka. Taki przywilej spotkał wyłącznie rodzinę i bliskich zmarłego piłkarza oraz gości zaproszonych.
Kibice Legii zorganizowali pokaz pirotechniki
W trakcie pogrzebu kibice Legii Warszawa zorganizowali pokaz pirotechniczny ku czci Lucjana Brychczego. Odśpiewali także piosenkę "Sen o Warszawie" Czesława Niemena, która puszczana jest przed każdym domowym meczem Legii Warszawa.
Specjalna flaga ku czci Lucjana Brychczego
Kibice przybyli na uroczystości pogrzebowe Lucjana Brychczego wyposażeni w specjalną flagę w kolorach Legii Warszawa z podobiznami zmarłego piłkarza.
Lucjan Brychczy spoczął na warszawskich Powązkach
Msza żałobna odbyła się o godzinie 10:00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego przy ul. Długiej w Warszawie. Po jej zakończeniu trumna z ciałem zmarłego Lucjana Brychczego została złożona na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.