20 września 2023 roku Michał Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski po tym, gdy zwolniono Fernando Santosa. Przedstawił swój sztab szkoleniowy, w którym znaleźli się m.in. byli piłkarze, a mianowicie Sebastian Mila (asystent) oraz Tomasz Kuszczak (trener bramkarzy).
Jednak przygoda byłego bramkarza z kadrą potrwała niecałe pół roku. Koniec współpracy z Kuszczakiem w rozmowie z WP SportoweFakty potwierdził rzecznik prasowy reprezentacji Polski Emil Kopański (więcej TUTAJ).
Przeczytaj też: Zapytał "Lewego" o Julię Żugaj. Wyjaśnił, jaki był powód
"Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że ze względów organizacyjnych Tomasz Kuszczak nie będzie kontynuował pracy jako drugi trener bramkarzy w reprezentacji Polski. PZPN dziękuje Tomaszowi Kuszczakowi za dotychczasową współpracę i życzy powodzenia" - brzmiał komunikat PZPN nt. zwolnienia Kuszczaka. Z kolei Probierz na konferencji prasowej jedynie podziękował mu za współpracę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kuszczak nie został bezrobotny
Po tej decyzji selekcjonera reprezentacji Polski trudno powiedzieć, czy Kuszczak będzie dalej próbował swoich sił jako trener bramkarzy. Zwłaszcza że ma przecież zajęcie, które najpewniej pochłania sporo czasu.
Były golkiper m.in. legendarnego Manchesteru United zarobione pieniądze podczas kariery zainwestował w nieruchomości. Postanowił bowiem zbudować apartamenty nad morzem. Osiedle powstało nad Bałtykiem, w Rewie koło Gdyni, gdzie kilkanaście lat temu postanowił wykupić ziemię i przeznaczyć ją właśnie na ten projekt.
"Wstaje o godzinie 5:30, dwa telefony są już naładowane. Zamawia towar, negocjuje cenę. Jeździ do hurtowni, poznaje produkty. Rozlicza faktury. Księgowość też mu się podoba. Być może to już obsesja, ale Tomasz Kuszczak chce poznać każdy szczegół nowego rzemiosła. Tak na wszelki wypadek. Może kiedyś przegra zakład i będzie musiał własnoręcznie postawić dom? Nie jest bez szans. Od każdego bierze po trochu. Podpatrzy, jak kładzie się płytki. W jaki sposób dobrze rozprowadzić tynk" - pisał w tekście o byłym już trenerze bramkarzy polskiej kadry Mateusz Skwierawski z WP SportoweFakty (cała historia TUTAJ).
Kuszczak swój biznes rozkręcał już w latach 2015-2019, kiedy to był zawodnikiem Birmingham City. Mocno zaangażował się po tym, gdy w 2019 roku odwiesił buty na kołek. A swego czasu w Manchesterze prowadził jeszcze restaurację serwującą sushi. Mimo że zamknął ją po roku i wrócił do Polski, a konkretnie do Gdańska, to w angielskim mieście wciąż posiada dom.
Kompleks wypoczynkowy należący do byłego bramkarza liczy 38 apartamentów o powierzchniach około 40 metrów kwadratowych. Nie brakuje w nim akcentów piłkarskich, takich jak stół do bilarda obity w barwy Manchesteru United (w którym Kuszczak niegdyś występował).
Widać, że biznes Kuszczaka cieszy się sporym zainteresowaniem, ponieważ trudno jest o rezerwację pokoju w najbliższych miesiącach. Najniższa cena za jedną dobę to 450 złotych.
Przeczytaj także:
Zobacz także: Lato uderzył w Bońka. Ten szybko zareagował
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.