Przypomnijmy, że Piotr Zieliński nie znalazł się w składzie reprezentacji Polski na mecz z Czechami. Absencja pomocnika w naszym ostatnim starciu w ramach el. Euro 2024 była spowodowana chorobą.
Piotr jest chory, musiał zostać w pokoju hotelowym. Walczyliśmy ze sztabem, żeby go przywrócić, ale nie było sensu w tak ważnym meczu ryzykować. Rozchorował się rano - powiedział tuż przed spotkanie m selekcjoner kadry Michał Probierz w TVP Sport.
Czytaj też: Te słowa zabolą Tomasza Adamka. "Jest cyrkowcem"
Z powodu anginy, Piotr Zieliński nie wystąpił także w towarzyskim meczu z Łotwą, tylko wyjechał do Włoch, gdzie leczył swoją chorobę. Takiej decyzji nie może zrozumieć Jacek Ziober, były reprezentant Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdzie był w meczu z Czechami? Rozchorował się? Ja jak trzeba było, to grałem z gorączką. To był niezwykle ważne spotkanie. Ale gdzie wcześniej byli pozostali liderzy kadry? No właśnie na przykład Zieliński czy Szczęsny? Lewandowski miał sam pociągnąć drużynę, a co z pozostałymi dziesięcioma zawodnikami? Nie mogę już słuchać o Zielińskim. W reprezentacji rozegrał prawie 90 spotkań, z czego może dziesięć dobrych. To trochę mało - powiedział Jacek Ziober dla Interii.
Zieliński zmieni klub?
Piotr Zieliński jest jednym z liderów SSC Napoli. Jego przyszłość w tym klubie wciąż jest jednak niewiadomą. Umowa ważna jest do czerwca 2024 roku, a negocjacje dotyczące jej przedłużenia toczą się już od dłuższego czasu. Czy zakończą się sukcesem? Według włoskich mediów, klub przygotowuje się na odejście swojej gwiazdy
Portal dotsport.it ujawnił, że działacze Napoli nie palą się do tego, by podpisać nowy kontrakt z Zielińskim i zagwarantować mu podwyżkę. Już latem Polak był bliski odejścia do Al-Ahli, ale ostatecznie zdecydował się pozostać w Neapolu. To może być jednak jego ostatni sezon w tym klubie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.