Sportowcy startujący na igrzyskach w Paryżu muszą zmierzyć się z trudną sytuacją polityczną. Wielu z nich niechętnie rozmawia o wojnie czy polityce.
Rosyjska tenisistka Diana Sznajder, która zdobyła srebrny medal w deblu kobiet, podkreśla, że wsparcie rodziny jest dla niej najważniejsze.
Moja rodzina jest dumna ze mnie. To wszystko, co się dla mnie liczy - stwierdziła Sznajder, która jest już przyzwyczajona do międzynarodowych występów bez rosyjskiej flagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Na trybunach jest wiele osób z mojego kraju, które nadal mnie wspierają. Słyszałam dziś słowa otuchy - powiedziała Sznajder po zwycięstwie w czwartkowym ćwierćfinale.
Anzhela Bladtceva, 19-letnia trampolinistka, podkreśla z kolei, że w wiosce olimpijskiej nikt nie pytał jej o wojnę. Każdy skupiał się jedynie na pozytywnych pytaniach. - Jest tyle emocji, tylu ludzi. Wszyscy są mili, szczęśliwi i bardzo pomocni - podkreśliła.
Ograniczona liczba rosyjskich sportowców w Paryżu
Na 32 "neutralnych" sportowców w Paryżu tylko 15 reprezentuje Rosję. To znaczący spadek w porównaniu do ponad 300 Rosjan na ostatnich letnich igrzyskach w Tokio.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski wprowadził bowiem surowe restrykcje, zakazując udziału sportowcom związanych z wojskiem lub publicznie wspierających inwazję na Ukrainę. Dodatkowo Rosjanie zostali wykluczeni z zespołowych konkurencji i lekkoatletyki, mimo że MKOI zezwolił na ich starty w barwach neutralnych.
Srebra Sznajder i tenisistki Mirry Andrejewej to pierwsze medale dla rosyjskich sportowców na tych igrzyskach. Na podium stanęły w zielono-białych strojach, a nad nimi wzniesiono zieloną flagę z napisem AIN — akronimem francuskiego terminu dla Indywidualnych Neutralnych Sportowców.
Kiedy neutralny sportowiec wygrywa złoty medal, odgrywany jest specjalnie skomponowany hymn, bardziej przypominający inspirujący podkład muzyczny niż hymn narodowy.
Czytaj więcej: Kibicuje w Paryżu przegranym. Jej film jest hitem w sieci.
Rosjanie w Paryżu. Ukraińskie stanowisko
Ukraiński rząd i komitet olimpijski chcieli wykluczenia rosyjskich sportowców z międzynarodowych zawodów, sprzeciwiając się ich udziałowi nawet pod statusem "neutralnych sportowców". Ograniczona obecność Rosjan jest według nich "niczym", jak powiedział szef ukraińskiej delegacji olimpijskiej w rozmowie z Associated Press. Ostatecznie strona ukraińska odpuściła bojkot w sprawie udziału Rosjan, aby móc w ogóle uczestniczyć w igrzyskach.
Co więcej, ukraińscy aktywiści zbierali informacje z mediów społecznościowych rosyjskich sportowców, po czym zgłaszali posty wspierające wojnę do MKOl. Podejrzliwość wobec zmiany obywatelstwa przez rosyjskich sportowców jest również powszechna wśród Ukraińców.