Paraolimpijczyk błaga o przebaczenie. Spędzi w więzieniu 15 lat za zabójstwo

48

Oscar Pistorius jest zdesperowany, aby rodzina jego ofiary przyjęła jego przeprosiny. Aktualnie paraolimpijczyk odsiaduje karę 15 lat więzienia za zamordowanie swojej narzeczonej Reevy Steenkamp.

Paraolimpijczyk błaga o przebaczenie. Spędzi w więzieniu 15 lat za zabójstwo — (Getty Images, NurPhoto)

Tą sprawą żył cały świat. 14 lutego 2013 roku w domu Oscara Pistoriusa doszło do tragicznych zdarzeń. Padły strzały, a później policjanci znaleźli ciało Reevy Steenkamp, narzeczonej Pistoriusa.

Biegacz próbował się tłumaczyć. Powiedział, że wziął partnerkę za włamywacza. Poczuł zagrożenie i oddał trzy strzały. Te okazały się śmiertelne.

Czytaj także: Debiut Kamili Wybrańczyk odłożony w czasie? Narzeczona Szpilki zmniejszyła biust

Kilka dni po zbrodni światło dzienne ujrzały przerażające fakty. Okazało się, że Steenkamp bała się swojego partnera i dochodziło pomiędzy nimi do kłótni. Pistorius trafił na 15 lat do więzienia. Karę odsiaduje w więzieniu o niskim rygorze.

Przestał ćwiczyć, zaczął palić i odnalazł religię - powiedział jego były menadżer Bill Schroder w rozmowie z "The Sun".

To, czego naprawdę chce, to przebaczenie. Powiedziałem mu, że gdyby zabił moją córkę, wątpię, że bym mu to wybaczył - dodał.

Bardziej zależy mu na przebaczeniu niż na zwolnieniu warunkowym. W rzeczywistości obawia się opuszczenia aresztu, bo wie, że spotka się z ostrą reakcją. Do dziś utrzymuje, że to był wypadek. Czułem, że okazuje skruchę - zakończył Schroder.

Czytaj także: Chwile grozy podczas wyścigu. Mechanik potrącony przez kierowcę swojego zespołu

Zobacz także: Koronawirus. Ekspert krytycznie o zamknięciu stadionów. "Takie gwałtowne restrykcje są przesadą"

Czytaj także: Francuski piłkarz był w związku z Pamelą Anderson. Rami odpiera zarzuty aktorki