Kamila Wybrańczyk w 2021 roku dołączyła do organizacji FAME. Narzeczona pięściarza Artura Szpilki w marcu weszła do klatki, by po raz pierwszy w życiu stoczyć walkę w formule MMA.
"Kamiszka" przygotowywała się do pierwszego występu w oktagonie bardzo poważnie i efekty widzieliśmy tego w starciu z "Zusje". Pokonała ją przez poddanie w drugiej rundzie.
W drugim pojedynku dla FAME poprzeczka została zawieszona jeszcze wyżej. Walka Wybrańczyk z Martą Linkiewicz zachwyciła publiczność. Zawodniczki nawet przez chwilę nie oszczędzały się w oktagonie. Przez 9 minut walki to była prawdziwa wymiana ciosów i zaspokoiła apetyty nawet najbardziej wybrednych fanów.
Linkiewicz - Wybrańczyk. Będzie rewanż?
Niejednogłośnym werdyktem sędziów walkę wygrała Linkiewicz. Wybrańczyk przyjęła porażkę z godnością, ale od razu powiedziała, że chce rewanżu z Martą. Czy do niego dojdzie? Już znamy odpowiedź na to pytanie.
Na pewno chciałabym z Martą rewanżu, mam to zresztą obiecane przez włodarzy FAME, że do niego dojdzie. Nie wiadomo kiedy, ale na pewno się odbędzie - powiedziała w Instastories.
"Kamiszka" została zapytana także o porównanie Linkiewicz z Anielą "Lil Masti" Bogusz, która niedawno pokonała zawodową bokserkę - Ewę Brodnicką. - Lil Masti byłaby większym wyzwaniem, jest to kompletna zawodniczka - podkreśliła narzeczona Artura Szpilki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.