Urlop z rodziną nad morzem, ale już za kilka dni powrót do ciężkiej pracy. Za nieco ponad miesiąc Marcin Najman wejdzie do oktagonu, by stoczyć pożegnalną walkę. Na razie nie wiadomo, kto będzie jego rywalem. Wiemy jednak na pewno, że 41-latek z Częstochowy ma wielkie serce.
Najman chce pomóc Gollobowi
Przed swoją wrześniową walką zdecydował się pomóc Tomaszowi Gollobowi, który po wypadku w 2017 roku na motocrossie jest sparaliżowany. Porusza się na wózku, nie może chodzić. Tak jak w czasie swojej wielkiej kariery (17 medali mistrzostw świata na żużlu), tak i teraz Gollob nie poddaje się i walczy. Przechodzi intensywną rehabilitację, by stanąć na nogi. Rehabilitacja jest jednak kosztowna. Dlatego na pomoc zdecydował się m. in. Marcin Najman.
Wygrany w licytacji zostanie jednym z moich sekundantów. Obejmuje to pobyt w szatni podczas rozgrzewki, wyjście do oktagonu oraz przebywanie w moim teamie podczas walki - zapowiedział Najman w serwisie YouTube.
Czytaj także: Marcin Najman mówi "pas". Podał datę pożegnalnej walki
Chcemy wspomóc rehabilitację największego mistrza czarnego sportu, Tomka Golloba. Jestem od wielu lat pod wielkim wrażeniem jego osiągnięć. Emocje, którymi przez wiele lat obdarowywał nas Tomek, na zawsze pozostaną w naszych sercach i nigdy nie możemy o tym zapomnieć. Pieniądze to jedno, ale drugie to pamięć o tym wybitnym zawodniku - dodał.
Cena wywoławcza miejsca w narożniku częstochowianina to 5 tysięcy złotych. Kto da największą sumę, ten wygra. Oferty należy wysyłać na adres emailowy Marcina Najmana (najman.box@wp.pl). Zwycięzcę ogłosi Marcin Najman na tydzień przed jego walką. Gala Fame MMA 7 (walki toczone głównie na zasadach MMA przez celebrytów, youtuberów, fluencerów i raperów) odbędzie się 5 września bieżącego roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.