Głośnym echem odbija się wybryk Kamila W. Piłkarz klubu z Białegostoku nie zatrzymał się do kontroli drogowej, co może skutkować poważnymi konsekwencjami. Grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Na jaw wypływają kolejne informacje w tej sprawie. Radio Białystok donosi, że zawodnik uzyskał pozytywny wynik narkotestu.
Teraz prokuratura czeka na wyniki badania toksykologicznego. Jeżeli obecność środków odurzających w jego organizmie zostanie potwierdzona, to wówczas usłyszy kolejne zarzuty.
Kamil W. sam zgłosił się na komisariat
23-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej w niedzielę 21 marca. W trakcie ucieczki przed policją spowodował stłuczkę. Później porzucił samochód i zbiegł z miejsca zdarzenia.
W poniedziałek 22 marca zgłosił się na komisariat. Złożył wyjaśnienia, a następnie został wypuszczony na wolność.
W. jest byłym młodzieżowym reprezentantem Polski. W przeszłości był zawodnikiem takich klubów jak Pogoń Szczecin, Wisła Kraków i RB Lipsk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.