Kapitan drużyny Ukraińskiej Andrij Jarmolenko kontynuował "nową tradycję" podczas tegorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej. Podczas czwartkowej konferencji prasowej zwrócił uwagę na stojące na stole butelki Coca-Coli oraz Heinekena - oficjalnych sponsorów Euro 2020.
Jarmolenko podczas ostatniego meczu swojej drużyny zdobył bramkę i miał dobry humor. Dlatego postanowił w żartobliwy sposób odnieść się do zachowania Cristiano Ronaldo. Przestawił zarówno butelkę Heinekena jak i Coca-Coli na inny stół. "Widziałem, jak Ronaldo odstawiał Coca-Colę. Ja zestawię Coca-Colę obok Heinekena na jednym stole. Skontaktujcie się ze mną" - powiedział żartobliwie.
Czytaj także: Mariusz Pudzianowski miesza z błotem reprezentację Polski. Wstawił prześmiewczego mema
Niepokojący trend
Odstawienie butelek sponsorów podczas tegorocznych Mistrzostw Europy w piłce nożnej wywołuje sporo kontrowersji. Z jednej strony jest to zabawny trend w mediach społecznościowych, a drugiej - jest to trend niepokojący dla organizatorów. Po zachowaniu Cristiano Ronaldo akcje Coca-Coli spadły o 1,6 proc., co oznacza ponad 4 miliardy dolarów strat dla koncernu.
Podobnie zachowali się inni piłkarze. We wtorek francuski pomocnik Paul Pogba, praktykujący muzułmanin, ze względów religijnych odsunął butelkę Heinekena na konferencji prasowej, a w środę włoski piłkarz Manuel Locatelli powtórzył gest Ronaldo. Przeniósł na inny stół butelkę Coca-Coli, jednocześnie stawiając na swoim wodę.
Reakcja Coca-Coli
Coca-Cola na razie nie skomentowała reakcji Jarmolenki, choć po incydencie z Ronaldo odniosła się do oświadczenia UEFA. Koncern powiedział, że koncern nie odpowiada tylko i wyłącznie za produkcję słodkich napojów, ale także za wodę, napoje izotoniczne dla sportowców, soki, kawę i herbatę. Heineken nie odniósł się do zachowania piłkarzy.
Lekceważący stosunek do sponsorów musiał wywołać reakcję UEFA. Celem wsparcia imprezy było promowanie danej marki, a nie spadek jej akcji na giełdzie. Organizacja okazała się jednak wyjątkowo pobłażliwa wobec piłkarzy. Ze specjalnie wydanego oświadczenia wynika, że piłkarze uniknęli kary.
UEFA przypomniała uczestniczącym drużynom, że sponsorzy są integralną częścią turnieju i zapewniają rozwój piłki nożnej w całej Europie - napisała UEFA w oświadczeniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.