W środę (5 kwietnia) Real Madryt w spektakularny sposób pokonał FC Barcelonę - aż 4:0. I to na Camp Nou, czyli na terenie ekipy, w której na co dzień występuje Robert Lewandowski. W ten sposób "Królewscy" odrobili starty z pierwszego spotkania w Pucharze Króla (0:1) i awansowali do wielkiego finału (6 maja w Sewilli).
Możesz przeczytać także: Sensacyjne informacje nt. Lewandowskiego. "Nie chciał grać w kadrze"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już po tym zwycięstwie Realu, internet obiegły nagrania, na których widzimy piłkarzy triumfatorów, którzy zachowują się w dość nietypowy sposób. Zawodnicy klubu z Madrytu przed pierwszym gwizdkiem byli nacierani maścią przez trenera od przygotowania fizycznego - Antonio Pintusa.
Hiszpańskie media nazywają to "sztuczką" Pintusa, a kibice poddali w wątpliwość, czy wszystko odbywa się w duchu fair play. Trener przygotowania fizycznego nakazał piłkarzom jak najczęściej wąchać natarte koszulki podczas meczu, bo to miało poprawić oddychanie podczas rywalizacji.
Ta metoda jest powszechna w świecie piłki nożnej i praktykowana już od wielu lat. Z niej mieli też korzystać podopieczni Aresen'a Wengera w Arsenalu, a jednym z popularyzatorów był wówczas Patrick Vieira.
Możesz przeczytać również: Znany piłkarz wygrał spór z klubem. W tle gigantyczna kwota
Wspomniana maść nie znajduje się na liście substancji zakazanych. To popularny środek, w którego skład wchodzi m.in. olejek eukaliptusowy, lewomentol i kamfora. Środek używany jest w zwalczaniu podrażnienia czy zapalenia błony śluzowej nosa i gardła.
Nagranie, na którym widać, jak piłkarze Realu Madryt wąchają swoje koszulki, zostało odtworzone w sieci ponad milion razy. Możesz zobaczyć je poniżej:
Możesz przeczytać także: "To mnie podnieca". Szokujące wyznanie partnerki Paulo Dybali
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.