Piotr Żyła cieszy się sporą popularnością, ale i sympatią. Uwielbia go wielu kibiców. Niektórzy wręcz nie mogą się doczekać, kiedy znów zobaczą go w akcji.
Aktualnie Żyła pracuje nad swoją formą. Razem z kolegami z kadry uczestniczy w zgrupowaniu w Spale. Piotr nie ukrywa, że nie mógł się doczekać powrotu do treningów. Wszystko dlatego, że nie lubi odpoczywać.
Już po tygodniu leżenia uznałem, że to nie dla mnie. Dlatego wziąłem się za czynności, które lubię. Zacząłem się trochę ruszać i grać w tenisa czy squasha - powiedział Żyła w rozmowie z Eurosportem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W trakcie zgrupowania Żyła dobrze wypadł w biegu przez płotki. Zapisał na swoim koncie naprawdę świetne wyniki.
Mówią, że nadawałbym się do lekkoatletyki. To jest zawsze coś innego, można się nauczyć czegoś nowego. Z moją techniką bywa jeszcze różnie, ale szybkościowo jest nieźle - dodał skoczek.
Piotr Żyła uwielbia rywalizację
"Wiewiór" dał do zrozumienia, że jakakolwiek forma rywalizacji sprawia mu wielką przyjemność.
Dobrze jest porywalizować nie tylko na skoczni. Bardziej chodzi o to, żeby było wesoło i żeby była zabawa. Przy okazji zawodów z pewnością musiałbym poświęcić więcej czasu, żeby być przygotowanym na sto procent - podsumował Piotr Żyła.
Nie wydaje się, by Piotr Żyła zmienił dyscyplinę. Ale... kto wie, może kiedyś ujrzymy go w jakichś zawodach lekkoatletycznych? Ten doświadczony skoczek wręcz uwielbia zaskakiwać, w związku z czym niczego nie można wykluczać. Żyła niemal na każdym kroku udowadnia, że kocha przeróżne urozmaicenia. Choćby dlatego ma wielu fanów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.