Piotr Żyła to jeden z najbardziej rozpoznawalnych skoczków narciarskich. Reprezentant Polski znany jest nie tylko dzięki swoim wynikom, ale także stylowi bycia.
Z reguły skoczek tryska energią i dobrym humorem, którym zaraże innych. Nie wszystkim się to jednak podoba. Volker Kreisl zamieścił artykuł w "Suddeutsche Zeitung", który zatytułował "Hahahaha".
Ewa Żyła zareagowała na słowa dziennikarza. Nazwał skoczka "klaunem"
Kreisl wypomniał skoczkowi jego zachowanie. M.in. to, że bez przerwy się śmieje. Nazwał polskiego zawodnika "klaunem". Do słów dziennikarza odniosła się mama Żyły, Ewa.
Czytaj także: Robert Lewandowski kupił córkom auto. Już nim jeżdżą!
Trochę to zabolało, gdy o tym usłyszałam, ale już nie czuję zadry - powiedziała Ewa Żyła w rozmowie z "Super Expressem". - Pewnie ten dziennikarz napisał tak z zazdrości, że konkursu nie wygrał Niemiec - dodała.
Ewa Żyła podkreśliła, że słowo "klaun" nie pasuje do jej syna. Uważa, że jeżeli ktoś tak mówi, nie zna Piotra, a także, że jej syn ciężko pracował przez wiele lat, aby móc się teraz cieszyć z sukcesów.
Mistrzostwa świata w Oberstdorfie. Kiedy skoki Polaków?
Piotr Żyła awansował do piątkowego konkursu indywidualnego w Oberstdorfie. Oprócz niego o medale powalczy jeszcze trzech Biało-Czerwonych: Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz Andrzej Stękała. Początek konkursu zaplanowano na godz. 17:00.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.