W minionym sezonie skoków narciarskich Piotr Żyła był jednym z największych bohaterów. Polski skoczek wszystkich zszokował świetną formą podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie, gdzie sięgnął po tytuł. Uczynił to jako najstarszy zawodnik w historii.
Zobacz także: "Pudzian junior" poznał rywala
Stąd też nie można się dziwić, że Piotra Żyłę nie opuszczał dobry humor. Jak zawsze błyszczał podczas wywiadów po zawodach, natomiast po sezonie skradł show w popularnym programie prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego. Polski skoczek często również wrzuca śmieszne zdjęcia w media społecznościowe. Teraz jednak przeszedł samego siebie.
Piotr Żyła opublikował nagranie, na którym wykonał własną interpretację utworu "Don't stop me now" z repertuaru zespołu Queen. Trzeba przyznać, że biorąc pod uwagę umiejętności wokalne polskiego skoczka, wykazał się on wielkim dystansem do siebie. Nie przeszkodziło to jednak, aby wideo momentalnie stało się hitem internetu.
Zobacz także: Polski skoczek doczekał się syna
Jednak opinie fanów były podzielone. Część z nich namawiała, aby Piotr Żyła zastąpił Rafała Brzozowskiego na Eurowizji. Natomiast pozostali prosili, aby więcej już tego nie powtarzał.
"Tego się nie odusłyszy" - napisała jedna z internautek.
"O nie. Piter, już lepiej ci wychodzi skakanie niż śpiewanie" - napisała inna z fanek.
"Piter, bez obrazy, ale wolę jak skaczesz" - podsumowała inna internautka.
To już kolejny talent, jakim pochwalił się polski skoczek. Niedawno Piotr Żyła pokazał się również jako wytrawny kabareciarz. Czy niedługo zobaczymy jakąś nową jego umiejętność? Czas pokaże.
Zobacz także: Wielkie przerażenie na gali GROMDA
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.