Polskie skoki pod wodzą nowego trenera wyraźnie odżyły. Już od początku sezonu formą imponują Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła. Teraz natomiast wiele wskazuje na to, że Thomas Thurnbichler wyciągnął z kryzysu Kamila Stocha.
Zobacz także: Mateusz Borek grzmi po zwolnieniu Michniewicza
Imponujące skoki Stocha
Już w miniony weekend Kamil Stoch pokazał, że potrafi oddać dobre skoki. Jednak dopiero to, co w czwartek zrobił podczas mistrzostw Polski w Wiśle potwierdziło jego dyspozycję. Po fantastycznych skokach zwyciężył i wyprzedził będącego w życiowej formie Piotra Żyłę (więcej TUTAJ).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej utytułowany polski skoczek w historii trafił z formą idealnie. Już po świętach Bożego Narodzenia startuje Turniej Czterech Skoczni, czyli jedna z najbardziej prestiżowych serii imprez w skokach narciarskich. Istnieje więc szansa, że Kamil Stoch znów będzie chciał mocno namieszać w tych zawodach.
Żona Stocha nawiązała do afery polskiej kadry
Jak się okazuje, nawet przy skokach narciarskich ciężko uciec od tematu... mundialu w Katarze. Przede wszystkim mowa o skandalach z udziałem polskiej kadry. To spowodowało, że musiał przewinąć się temat premii dla polskich piłkarzy obiecanych przez Mateusza Morawieckiego. Nawiązała do niego żona polskiego skoczka - Ewa Bilan-Stoch.
Zobacz także: Boniek uderza w piłkarzy
Pogadajmy o premiach - napisała na Twitterze żona Kamila Stocha w nawiązaniu do wiadomości Michała Korościela, dziennikarza Radio ZET.
Ta odpowiedź spodobała się fanom. Nie brakło też komentarzy, w szczególności zwrócono uwagę na wiele innych paradoksów związanych z organizacją wyjazdów na turnieje polskich piłkarzy, a przedstawicieli innych dyscyplin.
Warto podkreślić, iż ostatnie afery w PZPN mają pierwszą ofiarę. Został nim selekcjoner Czesław Michniewicz. Poinformowano, iż nie zostanie przedłużona z nim umowa, która trwa do 31 grudnia 2022 roku. Nie byłoby to zaskoczeniem, gdyby nie najlepsze wyniki kadry od lat, jak m.in. pierwszy awans do fazy pucharowej mistrzostw świata od 36 lat.
Zobacz także: Michniewicz na liście z ikonami
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.