Linda Noskova zdobyła w Polsce większą rozpoznawalność za sprawą tegorocznego Australian Open. Przypomnijmy, że w trzeciej rundzie turnieju Czeszka sensacyjnie ograła Igę Świątek 3:6, 6:3, 6:4 i ostatecznie dotarła do ćwierćfinału imprezy.
We wtorek 19-latka przegrała w pierwszej rundzie turnieju w Abu Zabi z niżej notowaną hiszpanką Sarą Sorribes Tormo. Fakt ten rozwścieczył wielu kibiców Noskovej, którzy swoją frustrację postanowili przelać bezpośrednia na nią. Po zakończeniu meczu Czeszka zamieściła na Instagramie krótką relację, na której znalazło się kilkadziesiąt hejterskich wiadomości.
Punkt widzenia niektórych ludzi - bo przegrałaś mecz - podpisała swoje Instastories, szyderczo dodając emotikon serca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Noskova dostała m.in. wiadomości od kilku rozczarowanych kibiców, którzy postawili na jej zwycięstwo w zakładzie bukmacherskim i po meczu zaczęli domagać się zwrotu pieniędzy. Pojawiały się również niewybredne słowa o jej grze, a nawet wulgarne obelgi skierowane bezpośrednio do zawodniczki. Najbardziej sfrustrowani internauci życzyli jej też śmierci.
"Ale z ciebie śmieszny amatorski klaun" - napisał jeden z internautów. "Głupia su**, pier*** się gówniarzu" - wściekle grzmiał inny. "Gnij w piekle, su**" - życzył kolejny.
Co ciekawe, wśród pokazanych przez Noskovą wiadomości znalazły się również takie, które zostały do niej wysłane w języku polskim. Co prawda nie były one tak obelżywe jak w przypadku tych napisanych przez innych internautów, jednak również miały niepokojący wydźwięk.
Hej koleżanko, powiesz czemu jesteś taka? Nie chcesz pomóc Polakowi, co? Zapamiętaj to sobie, będę pamiętał, pamiętaj, że pamiętam, pozdro - głosiła jedna z wiadomości udostępnionych przez czeską tenisistkę.