Polscy skoczkowie mają za sobą intensywny okres. Najpierw brali udział w konkursach Letniego Grand Prix w Wiśle, następnie udali się do Sztokholmu, gdzie w tunelu aerodynamicznym pracowali nad fazą lotu. W tym tygodniu z kolei udali się do niemieckiego Oberhofu, by potrenować na skoczni.
Na kilkudniowym zgrupowaniu było sześciu kadrowiczów: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł.
Kamil Stoch w trakcie tygodnia wyraził zadowolenie z przebiegu przygotowań do sezonu zimowego, ale również zdradził, że ma za sobą pierwszy upadek w tym sezonie.
Polacy urządzili sobie zabawę
Na koniec zgrupowania zarządzano rywalizację w formie wewnętrznych zawodów parowych. Piotr Żyła wszystko zrelacjonował w mediach społecznościowych.
Najlepszym duetem okazała się być para Dawid Kubacki - Paweł Wąsek. Drugie miejsce zajął duet Piotr Żyła i Jakub Wolny, a ostatnią lokatę zajęli Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł.
Niestety za drugie nie było nagrody. A zwycięscy wywalczyli rewelacyjny, mięciutki, nowoczesny, wspaniały, wszechstronny, ultra mocny zagłówek do Malucha - napisał w swoim stylu Piotr Żyła.
Teraz reprezentanci Polski udają się na krótki urlop.
Zakończyliśmy zgrupowanie w Oberhofie, więc teraz w końcu możemy udać się na urlop - napisał zwycięzca Paweł Wąsek.
Kamil Stoch wspólnie z Dawidem Kubackim przewodzą klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. W najbliższym konkursie w Courchevel jednak nie wystartują.
Podczas rywalizacji we Francji Polskę będą reprezentować Maciej Kot, Klemens Murańka, Stefan Hula, Jarosław Krzak oraz Adam Niżnik.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.