Jeremy Sochan to bez dwóch zdań przyszłość reprezentacji Polski. Młody zawodnik ma papiery na to, by trafić do ligi NBA. Na razie robi karierę w NCAA, gdzie niedawno zakończył swój pierwszy sezon zasadniczy i został mocno doceniony przez ekspertów.
O Sochanie było głośno niemal od samego początku, a za swoje występy zbierał same pozytywne opinie. Na koniec fazy zasadniczej został wyróżniony, gdy wybrano go najlepszym rezerwowym konferencji. Trafił też do piątki najlepszych debiutantów!
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Jeremy Sochan wsparł Ukrainę
Jeremy Sochan przed ostatnim meczem w nieszablonowy sposób wsparł Ukrainę, która została zbrojnie zaatakowana przez Rosję. Koszykarz wystąpił w spotkaniu z włosami pomalowanymi na niebiesko (jeden z kolorów flagi Ukrainy), a na koszulce treningowej podczas rozgrzewki oraz na butach umieścił napisy z poparciem dla naszych wschodnich sąsiadów. "Jestem z Wami" - mogliśmy przeczytać. Po meczu jeden z dziennikarzy zapytał Sochana o ten wyjątkowy gest.
Wszyscy jesteśmy w jakiś sposób połączeni i to, co się stało, nie jest w porządku. To wszystko, co mogę zrobić. To drobiazg, ale chcę tylko pomóc. Chciałem pokazać, że mam tego świadomość - powiedział Sochan.
Amerykańskie media rozpisują się na temat postawy Polaka.
Dla Sochana to, co się dzieje, jest osobiste. Choć pochodzi z Southampton w Wielkiej Brytanii i uczęszczał do Orange Academy w Niemczech, grał w reprezentacji Polski mężczyzn w eliminacjach EuroBasket 2022, zdobywając 18 punktów w wygranym 81-80 meczu z Rumunią. Poprowadził również reprezentację Polski U-16 do tytułu w mistrzostwach Europy dywizji B w 2019 roku - pisze serwis heartlandcollegesports.com.
Wielka gra dla Sochana i jego zespołu dopiero się zaczyna. Najważniejszą częścią sezonu jest oczywiście March Madness, gdzie jego uczelnia będzie broniła wywalczonego przed rokiem tytułu mistrzowskiego. Mecze mają być pokazywane na antenie Canal+ Sport.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.