Pierwszy ćwierćfinał Euro 2024, w którym Niemcy zmierzyli się z Hiszpanami, określano mianem "przedwczesnego finału". Pierwsza połowa dostarczyła co prawda sporo emocji, ale nie dała żadnej bramki. Wynik w 51. minucie otworzył Dani Olmo, a upływające minuty przybliżały zawodników Jose Luisa De La Fuente do awansu.
W 89. minucie gola na wagę utrzymania gospodarzy w grze strzelił jednak Florian Wirtz. O losach awansu Hiszpanii zadecydowała bramka Mikela Merino ze 119. minuty.
Rywalem Hiszpanii będzie Francja "Trójkolorowi" z ogromnym trudem pokonali reprezentację Portugalii. Podopieczni Didiera Deschampsa okazali się nieco skuteczniejsi w konkursie rzutów karnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były reprezentant Polski Jacek Ziober, który występował zarówno w Hiszpanii jak i we Francji nie ma wątpliwości, kto jest faworytem tego półfinału.
Zdecydowanie bardziej mi się podoba zespół hiszpański w tej chwili. No i ma wielką siłę ognia - podkreśla dla "Super Expressu".
Jak tłumaczy Jacek Ziober, Hiszpanie skończyli z bezsensownym klepaniem, z próbami wejścia do bramki piętnastoma podaniami. Jest wykończenie w "szesnastce", ale i zagranie do tyłu, poza nią, gdzie też zawsze znajduje się ktoś gotowy do oddania strzału
Trzy mecze do końca Euro 2024
Półfinał mistrzostw Europy z udziałem Hiszpanii i Francji odbędzie się we wtorek, 9 lipca, o godzinie 21:00. Dzień później o tej samej porze o przepustkę do finału powalczą Anglia i Holandia.
Pojedynek o końcowe trofeum odbędzie się z kolei w niedzielę, 14 lipca, o godzinie 21:00 na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.