Magdalena Gorzkowska w przeszłości była obiecującą polską lekkoatletką. Specjalizowała się w biegach na 400 metrów, a swoje największe sukcesy osiągała w sztafecie, w której w 2016 roku sięgnęła po srebrny medal halowych mistrzostw świata w Portland.
Po zakończeniu kariery sportowej Gorzkowska zaczęła rozwijać swoje pasje podróżnicze, a dziś jest cenioną alpinistką i himalaistką. W trakcie swoich wypraw zdobyła m.in. trzy ośmiotysięczniki, a 17 maja 2018 roku przeszła do historii, stając się najmłodszą Polką, która weszła na Mount Everest. W chwili swojego wyczynu miała 26 lat i 17 dni.
Obecnie prowadzi na Facebooku profil o nazwie Małgorzata Gorzkowska - Szczyt Twoich Możliwości, gdzie relacjonuje swoje podróże i motywuje odbiorców do działania. Na tym portalu zebrała już 35 tysięcy obserwujących. Była biegaczka właśnie przybywa na Alasce i chętnie publikuje zdjęcia relacjonujące jej pobyt w tym miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak było również w czwartek (01.02), gdy Gorzkowska zamieściła zdjęcie udowadniające, że mróz jej nie straszny. Była biegaczka leży w samej bieliźnie na śniegu, a w tle widać surowy krajobraz Alaski. Walorów artystycznych zdjęciu dodają odbijające się od tafli pobliskiego jeziora promienie słońca.
Puść wszystko wolno. Pozwól płynąć. Nie kontroluj. Nie planuj. Nie goń. Zaufaj. Bądź - napisała refleksyjnie Gorzkowska.
Jej wpis spotkał się z ciepłym przyjęciem, o czym świadczą znajdujące się pod nim komentarz. "Jesteś świrem. Uwielbiam Twój przekaz! Dużo dobrego dla Ciebie, Madziu" - napisał jeden z jej fanów. "Jesteś niezwykła, z mega pozytywną energią, po prostu petarda" - dodała inna internautka.
Gorzkowska nie po raz pierwszy udowodniła, że mróz Alaski nie jest jej straszny. Tydzień temu na swoim Facebooku zamieściła krótki film, na którym w samej bieliźnie i skarpetkach skacze do wysokiej zaspy śnieżnej. Wcześniej kilkukrotnie prezentowała fanom zdjęcia z morsowania, a także pozowała w śnieżnej scenerii przed wodospadem. Jak widać w trakcie swoich górskich wypraw była biegaczka przyzwyczaiła się do mrozu.