Adrianna Sułek jest jedną z największych lekkoatletycznych gwiazd w Polsce. Swój talent zaprezentowała w 2022 roku, gdy zdobyła srebrny medal halowych mistrzostw świata w pięcioboju, a kilka miesięcy później wywalczyła krążek mistrzostw Europy tego samego kruszcu.
24-latka miała wziąć udział w tegorocznych mistrzostwach świata w Budapeszcie, jednak ostatecznie nie pojechała na nie. Okazało się, że kobieta zaszła w ciążę.
Przygotowuję się do najważniejszej roli swojego życia. Moje ciało podjęło za nas decyzję o wycofaniu. Zdrowie i dobro naszej pociechy jest dla mnie priorytetem. Wierzę, że macierzyństwo ułatwi mi przenoszenie gór i osiąganie tych lekkoatletycznych szczytów - napisała zawodniczka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska zawodniczka niedawno ujawniła, że urodzi syna, który będzie miał na imię - Leon.
Warto zaznaczyć, że Adrianna Sułek-Schubert specjalizuje się w wielobojach i może pochwalić się wieloma osiągnięciami. Jest halową wicemistrzynią świata i wicemistrzynią Europy z 2022 r., brązową medalistką mistrzostw świata juniorów z 2018 r., młodzieżową mistrzynią Europy z 2021 r. i wielokrotną mistrzynią Polski.
Czytaj też: Gigantyczne liczby. Stanowski może być dumny
Na początku miała być córka i z jednej strony byłabym bardzo szczęśliwa, bo czułam, że będzie łatwiej o taką więź i że wychowując się na stadionie od pierwszych tygodni swojego życia, będzie chciała pójść w ślady mamy i że będę mogła oddać rekord Polski w jej ręce, ale będzie to syn - mówiła w rozmowie z "Faktem".
Kiedy Polka wróci do sportu?
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Sułek-Schubert zostanie mamą pod koniec stycznia 2024 r. W rozmowie z TVP Sport lekkoatletka wyraziła nadzieję, że poród będzie naturalny. Ewentualne cesarskie cięcie mogłoby ją wykluczyć ze startu w najważniejszej imprezie przyszłego roku.
Po urodzeniu dziecka Polka zamierza bowiem wrócić do wysokiej formy i wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, które odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024 r.