Kamil Grabara jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich bramkarzy młodego pokolenia. Znany jest jednak nie tylko z dużego talentu, ale także ze swojej szczerości i zadziorności. Kiedy udziela wywiadów, raczej nie myśli o dyplomatycznych odpowiedziach, a wprost mówi o tym, co leży mu na sercu.
Tak też było w ostatnim wywiadzie, którego udzielił portalowi meczyki.pl. Zapytany o to, jak często ogląda mecze piłkarskie odpowiedział:
Bardzo mało. Nie tyle co wcale, ale bardzo mało.
Dziennikarz postanowił pociągnąć ten wątek, a Grabara bardzo szczerze się otworzył. Wprost przyznał, po co wybiega na murawę.
W piłkę gram dla kibiców. Jesteś strażakiem, pielęgniarką - robisz coś dla ludzi. Grasz w piłkę - to robisz to dla ludzi. Kiedyś pewnie oni żyli od soboty do soboty, od meczu do meczu, teraz może tak nie jest, ale to dla nich jest piłka nożna. Wiadomo też, że gram dla pieniędzy - zaznaczył.
Grabara jest aktualnie zawodnikiem duńskiego FC Kopenhaga. Niedawno wraz ze swoim klubem awansował do Ligi Konferencji Europy. W przeszłości szkolił się w jednym z najlepszych angielskich klubów - w Liverpoolu. Występował także w młodzieżowej reprezentacji Polski.
Czytaj również: Będzie hitowa walka Don Kasjo? Włodarz FAME przyjął wyzwanie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.