Witamy Karola Angielskiego w Sivassporze i życzymy mu sukcesów w naszych barwach - napisał w mediach społecznościowych turecki klub, oficjalnie ogłaszając transfer polskiego napastnika.
O tym ruchu spekulowało się już od kilkunastu dni. Karol Angielski wzbudził zainteresowanie bardzo dobrym sezonem 2021/22 w PKO Ekstraklasie. Po przejściu testów medycznych Angielski podpisał z Sivassporem umowę, która obowiązywać będzie do 30 czerwca 2025 roku.
Napastnik przeniósł się do Turcji na zasadzie transferu. Choć kwota, jaką za piłkarza otrzymał Radomiak Radom nie została oficjalnie podana, spekuluje się, że klub z Radomia zarobił około 650 tysięcy euro.
Zobacz również: Wielki transfer stał się faktem. "Popek" ma nowego pracodawcę!
Polscy kibice nie tylko zwrócili uwagę na sam fakt transferu, ale też na sposób, w jaki zaprezentowany został napastnik. Materiał wideo z piłkarzem przygotowany został na boisku w bliżej nieokreślonej lokalizacji. Z pewnością nie jest to stadion Sivas Arena, na którym na co dzień rywalizuje Sivasspor.
Obiekt, na którym zaprezentowany został Angielski, nie wygląda zbyt zachęcająco. Ponadto podczas prezentacji zabrakło jakichkolwiek innych osób, kibiców czy dziennikarzy.
Angielski w krótkim nagraniu kilka razy odbił piłkę i zaprezentował swoją koszulkę. Będzie występował z numerem 19. Na dodatek turecki klub popełnił błąd, podpisując polskiego piłkarza jako... "KAROL ANGIEISKI".
Tak zaprezentowany został Karol Angielski:
Napastnik dla klubu z Radomia rozegrał 67 meczów i strzelił w nich aż 31 bramek. W poprzednich rozgrywkach PKO Ekstraklasy zdobył 18 goli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.